Grupy i rynek hurtowy – krótki przegląd rynku i cen gruszek

Konferencja Bronisze

Można powiedzieć, że ceny gruszek w ostatnim miesiącu „rozbudzają wyobraźnie sadowników”. Sadów będzie przybywać, a wraz z nimi obaw o zbyt duży wzrost produkcji. Jak obecnie kształtują się ceny gruszek na rynku? 

Obecnie w krajowym handlu znajduje się znikomy wolumen krajowych gruszek, a dominuje import z krajów Beneluksu. Na rynku w Broniszach spotkamy owoce o bardzo dużej różnicy jakości. Hurtownicy na halach oferują topową jakość nawet po 7,00 zł za kilogram w hurcie. Stawki te dotyczą oczywiście importu z Holandii w 5-kilogramowych łuszczkach. Rzecz jasna taki towar znajduje swoich nabywców.

Na placu jest nieco taniej, co wynika z niższych kosztów sprzedających importerów. Warto zaznaczyć, że po okresie zbiorów i zwiększonej sprzedaży we wrześniu i październiku, gruszki sprzedawane są w większości „z drugiej ręki”. Chociaż jeszcze niedawno spotykaliśmy się z cenami wywoławczymi na poziomie 120 – 130 zł za skrzynkę (6,00 – 6,50 zł/kg) to kupujący nie godzili się na takie oferty. Obecnie większość transakcji, w przypadku najwyższej jakości zawierana jest od 100 do 110 zł za skrzynkę (5,00 – 5,50 zł/kg). Nieco tańsza jest Lukasówka, odmiana kosztuje 80 – 90 zł za skrzynkę w przypadku najwyższej jakości (4,00 – 4,50 zł/kg).

Gdy ceny danego gatunku są wysokie lub rekordowe, zawsze pojawia się popyt na owoce niższej jakości. W tym wypadku drobne gruszki o średnicach około 40 milimetrów również znajdują swoich nabywców po 50 – 60 zł za skrzynkę (2,50 – 3,00 zł/kg). W mniejszości sprzedawane są także zdeformowane owoce po gradobiciu. W tym sorcie przyjeżdżają także gruszki z Beneluksu.

Jeśli chodzi o grupy producenckie to przy Konferencji zobaczymy w cennikach stawki od 4,00 do 4,20 zł/kg. Co ciekawe, dotyczą one wszystkich owoców powyżej 60 milimetrów średnicy. Jednak również w marketach dominują już gruszki z importu, co jest potwierdzeniem, że lokalne sortownie sprzedają obecnie symboliczne ilości krajowych owoców.

Ceny gruszek w tym sezonie są częstym przedmiotem dyskusji. Z jednej strony stawki zachęcają do zakładania nowych sadów gruszowych. Niemniej sceptycy ostrzegają przed nadmiernym wzrostem nasadzeń, który za kilka lat może doprowadzić do nadwyżki na rynku i cen, które nie dadzą zarobić. Poruszane jest także zagadnienie całkowitych europejskich zbiorów, które są w ostatnich latach nieco niższe. Wielu sadowników uważa, że gdy będziemy mieli do czynienia z urodzajem w skali kontynentu, szybko zapomnimy o cenach na poziomie 5,00 zł za kilogram i wyższych…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here