(Jeszcze) Niedoceniony potencjał eksportowy – Azja Środkowa

Uzbekistan to dla nas odległy, egzotyczny kraj. Okazuje się, że eksport jabłek w tym kierunku pozytywnie zaskakuje. Dużo jabłek importuje także Turkmenistan, o którym wiemy jeszcze mniej…

Jak widzimy poniższym na wykresie, jeszcze dwa lata temu eksport świeżych jabłek do Uzbekistanu był symboliczny. Wcześniej w ogóle nie miał miejsca. W minionym roku wysłaliśmy do kraju ponad 4,5 tysiąca ton jabłek. Można obrazowo powiedzieć, że dzięki temu kierunkowi, sadownicy gospodarujący na około 90 hektarach mieli gdzie sprzedać całą swoją roczną produkcję.

Eksport w 2023 nie zwalnia. Tylko przez styczeń i luty wyeksportowaliśmy do Uzbekistanu 1344 tony świeżych jabłek. Niewykluczone zatem, że poprawimy ubiegłoroczny wynik. Warto pamiętać, że kraj ma niemalże tyle samo mieszkańców co Polska. Na tym rynku rywalizujemy z Iranem i Ukrainą. Uzbeccy importerzy sprowadzają do kraju przede wszystkim tańsze jabłka.

Eksport świeżych jabłek do Uzbekistanu w tonach
Opracowanie własne na podstawie danych GUS

 

Z Uzbekistanem sąsiaduje (być może jeszcze bardziej egzotyczny dla nas) Turkmenistan. Okazuje się, że kraj również w znaczący sposób zwiększył import jabłek w ostatnich latach. Według szacunków analityków portalu east-fruit.com Turkmenistan sprowadził w 2021 roku około 41 tysięcy ton świeżych jabłek. W 2022 roku wolumen importu wzrósł do 50 tysięcy ton.

Obecnie na drugim z omawianych rynków dominują jabłka z Iranu. Polskie jabłka dotychczas w ogóle nie były eksportowane do Turkmenistanu. Skoro udaje się eksportować do Uzbekistanu to być może krajowi eksporterzy powinny zainteresować się także tym, potencjalnie perspektywicznym rynkiem zbytu w Azji Środkowej…

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here