Na półkach sklepowych powinny być owoce (jak również inne towary) dostępne we wszelakich standardach jakości. To klient, albo jego portfel, zdecyduje, który kupi.
W branży owocowo-warzywnej daje to wspaniałe możliwości do zagospodarowywania wszystkich płodów rolnych w adekwatnych cenach.
Przeglądając sadownicze fora i grupy, można w ostatnim czasie często natknąć się na oferty zakupu jabłek w drugiej klasie. Ceny wahają się od 1,00 do 1,20 zł/kg. Trend ten jest spowodowany głównie złą jakością tegorocznych jabłek, które szybko tracą jędrność. Wspomniane oferty dotyczą jabłek ze zwykłych przechowalni. Chociaż bywa, że nieodpowiednio chronione owoce z chłodni nie są dużo lepszej jakości.
Czytaj także: Dla odmiany dobry dzień na Broniszach
Cena jest do zaakceptowania, zwłaszcza, że mówimy o drugiej klasie. Bardzo cieszy, że owoce te, nie trafią do przetwórni, ale zostaną zagospodarowane na rynku deserowym w niższych cenach. To korzyści zarówno dla producenta jak i konsumenta, który nie może sobie pozwolić na owoce z półki premium.
Karol Pajewski