Wzrosty hurtowych cen paliw powoli „docierają” na stacje paliw. Za olej napędowy coraz częściej zapłacimy powyżej 7,00 zł…
Jeszcze jakiś czas temu dyskutowaliśmy o tym, jak obniżka VAT wpłynie na ceny paliw. Nie brakowało głosów, że ceny mogą wkrótce dosięgnąć 7,00 zł/l. Chyba jednak tak naprawdę nie sądziliśmy, że może do tego dojść… Nikt nie przewidział rozwoju sytuacji…
Cały czas monitorujmy, jak wyglądają stawki. Niestety, cen paliw mają bardzo duże przełożenie na koszty produkcji. A w ciągu ostatnich dni obserwujemy na stacjach paliw kolejne rekordy cen. Dotyczą one przede wszystkim oleju napędowego. Już w sobotę na pierwszych stacjach przekroczona została bariera 7,00 zł za litr. Dziś olej napędowy trzeba zapłacić nawet 7,29 – 7,36 zł/litr.
W sobotę hurtowe ceny paliw wzrosły po raz kolejny. PKN Orlen sprzedawał litr oleju napędowego po 6,63 zł. Dziś ceny nie wzrosły, ale nie można ich wykluczyć w perspektywie najbliższych dni. Główne przyczyny to przede wszystkim konflikt na wschodzie, notowania ropy naftowej i rekordowo drogi jest dolar amerykański. W tej walucie rozliczane są transakcje kupna/sprzedaży ropy naftowej.
W ostatnich dniach dochodziło do ciekawych sytuacji na stacjach paliw. Zdarzało się, że ceny detaliczne były niższe od cen hurtowych. Wynika to z faktu, że dany przedsiębiorca kupił duże ilości paliw w cenie z początku ubiegłego tygodnia. W czwartek, piątek i sobotę ceny hurtowe rosły po ponad 20 groszy dziennie. Dlatego „wyprzedziły” ceny detaliczne.