Niepotrzebna dyskusja o horrendalnie drogich czereśniach

czereśnie import

Czereśnie po 260 zł za kilogram przez kilka dni były na ustach dosłownie całego kraju. Kilka jednostkowych przypadków wywołało negatywną dyskusję, a większość konsumentów nie rozumiała, że to czereśnie importowane.

Pierwsze czereśnie na krajowych rynkach hurtowych pojawiły się około 10 maja. Wówczas ceny wahały się od 70 do 90 złotych za kilogram. Nie jest to nic nadzwyczajnego, zważywszy na małą podaż. Warto zestawić te ceny z ówczesnymi cenami detalicznymi na poziomie 200 – 260 złotych za kilogram. Różnica rzecz jasna zostawała kieszeni detalistów.

Z upływem dni wzrastała podaż importowanych czereśni. Dziś kilogram tych owoców można kupić w hurcie nawet za 20 złotych za kilogram. Hurtownicy mają w ofercie także droższe owoce. Czereśnie są importowane obecnie przede wszystkim z Serbii i Turcji.

Detaliczne ceny czereśni nadal są wysokie, jednak i na targowiskach będziemy obserwować spadki. Kilkudniowa dyskusja o horrendalnie drogich owocach (patrząc z perspektywy czasu) była przesadzona i niepotrzebna. Cały kraj skupił swą uwagę na kilku tonach owoców, na których garstka detalistów chciało zbić majątek…

Na zbiory krajowych czereśni musimy jeszcze poczekać. Liczymy, że ceny będą satysfakcjonujące dla obu stron. Zarówno dla sadowników, jak i konsumentów.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here