Niemcy to niezmiennie największy importer jabłek na świecie pod względem ich wartości. Jak dowiadujemy się z najnowszego raportu niemieckiego federalnego Ministerstwa Rolnictwa w pierwszym tygodniu roku na tamtejszych rynkach hurtowych nie było w ofercie polskich jabłek.
Obecnie na niemieckim rynku przeważa jeszcze oferta krajowych jabłek. Są to głównie odmiany Elstar i Jonagold. W dalszej kolejności Boskoop i Braeburn. Wracając do polskich jabłek, to najprawdopodobniej są w ofercie. Jednak wolumen jest tak mały, że nie został ujęty w danych i diagramie.
Pomimo sąsiadowania naszych krajów i niskich cen w Polsce, eksport jabłek do Niemiec nadal jest stosunkowo mały i dodatkowo spada na przestrzeni ostatnich lat. Tak wynika z oficjalnych niemieckich danych. Dane te w połączeniu z (chwilowym) brakiem polskich jabłek na niemieckich rynkach hurtowych nie nastrajają optymizmem. Być może jednak są to tylko oficjalne dane.
Najwięcej jabłek wyeksportowaliśmy w przymrozkowym roku 2017 (88 000 ton). Wolumen eksportu spadł w 2018 (57 000 ton) i w 2019 (42 000 ton) roku. O małym udziale naszych owoców na niemieckim rynku pisaliśmy również w artykule: Eksportujemy do Niemiec mniej jabłek niż Kosowo?