Pomimo rosnącej konkurencji ze strony truskawek i pierwszych importowanych moreli i czereśni, ceny jabłek utrzymują się na dość stałym, wysokim poziomie. Jednak w porównaniu do poprzedniego tygodnia, popyt znacznie spadł.
Ceny jednak utrzymują poziom, ponieważ na rynku nie ma większej ilości jabłek.
Najwyższe ceny dotyczą najbardziej popularnych odmian, których podaż jest teraz mniejsza. Mowa o Ligolu – 4 złote za kilogram, podobnie Szampion i Red Jonaprince.
Co ciekawe, jak dowiadujemy się w rozmowach z sadownikami, przy wyjątkowo małej podaży, jeszcze tydzień temu dobrej jakości Szampiona można było sprzedać za 70 złotych za 15 kilogramową klatkę, czyli ponad 4,50 zł za kilogram.