Dwie duże grupy producenckie z województwa łódzkiego, Roja i King Fruit mają nowego właściciela. Chociaż na tym etapie syndyk nie może ujawnić, jaka firma zdecydowała się na zakup, potwierdził, że znalazł się nabywca.
Czytelnicy informowali nas o tym fakcie w ostatnich dniach. Skontaktowaliśmy się w tym celu z syndykiem masy upadłości wspomnianych podmiotów – Jerzym Sławkiem. Doradca restrukturyzacyjny potwierdził w rozmowie, że dwie upadłe grupy mają nowego właściciela.
– Niestety, nie mogę powiedzieć, o jaką firmę chodzi, ale zapewniam, że jest to rozpoznawalny, rzetelny i wypłacalny podmiot – kontynuuje nasz rozmówca. Jeśli chodzi o wierzycieli to część z nich będzie w pełni zaspokojona, a część nie. Wynika to z faktu ogromnych długów, jakie ciążą na obu podmiotach.
O sprawach obu grup informowaliśmy wielokrotnie. Niezależnie od tego, z jakiej branży jest nabywca, to dobra informacja dla osób, które posiadają niewypłacone należności. Kolejna kwestia to same nieruchomości, które będą użytkowane, a to w efekcie miejsca pracy, niezależnie od rodzaju działalności prowadzonej wewnątrz.
O jakich kwotach mówimy? Przypomnijmy, że obiekt grupy King Fruit w Stanisławowie (gmina Biała Rawska) został wystawiony na sprzedaż przez syndyka za 39,4 miliona złotych. Jeśli chodzi o grupę Roja z Regnowa (gmina Regnów) to nieruchomości i linia sortująca zostały wycenione na niespełna 56 milionów złotych brutto.
Wierzycielami grupy Roja są banki, instytucje państwowe, prywatne przedsiębiorstwa, a także pojedynczy sadownicy, którzy nie otrzymali zapłaty za dostarczone owoce. Są jeszcze długi grupy, które robią wrażenie, ponieważ przekraczają 71 milionów złotych.
Rozpoznawalny, rzetelny i wypłacalny podmiot… Takie „piramidy” mógł kupić tylko ktoś, kto nie liczy się z rachunkiem ekonomicznym. Słowem: KOWR.
Zagraniczny kapitał. Mają rynek przemysłowy. Teraz czas na deserowy.