Dzięki danym, które regularnie udostępnia Ministerstwo Rolnictwa, możemy sprawdzić ceny, po jakich dostawcy sprzedają jabłka do sieci marketów działających w Polsce.
Na poniższym wykresie przedstawione są średnie ceny, jakie dostawcy mogą uzyskać za wybrane odmiany przy sprzedaży do marketów.
Warto je zestawić z aktualną sytuacją rynkową, w szczególności pod względem cen, jakie uzyskują sadownicy.
Obecnie Ligol wyraźnie zyskuje. Pośrednicy oferują za niego najczęściej od 1,40 zł/kg na sortowanie. Zazwyczaj o 10 groszy na kilogramie tańszy jest (i przez wiele tygodni był) Szampion – obecnie najczęściej 1,30 zł/kg. Podobną prawidłowość widzimy na wykresie cen, jakie oferują markety.
Idared, „król” eksportu sprzed kilku lat, jest obecnie wyraźnie tańszy w obu przypadkach. Po zamknięciu wschodnich rynków odmiana wyraźnie straciła na znaczeniu w handlu. W ostatnich dwóch sezonach bardzo duży odsetek produkcji trafił do przetwórstwa. Chociaż nie sposób oszacować wolumenów to bez wątpienia miały one wpływ na rosnącą w ostatnich tygodniach cenę Idareda.
Jednak pomimo niższych o 0,26 – 0,34 zł cen sprzedaży Idareda do marketów, odmiana praktycznie zrównała się cennikach z Szampionem. W kilku grupach w zagłębiu grójeckim obie są skupowane po 1,20 zł/kg na sortowanie. W przypadku Idareda kluczowym czynnikiem wpływającym na wzrosty są niższe wolumeny oferowane przez sadowników oraz otwarcie rynku białoruskiego na okres 3 miesięcy.