W dobie kryzysu powinniśmy wspierać rolników. A jako, że jesteśmy konsumentami, możemy sami mieć w tym udział – wystarczy przykładać większą uwagę do zakupów i wybierać produkty krajowego pochodzenia. Nie dajmy się nabrać, bo w marketach wciąż dużo jest owoców, warzyw i innych produktów importowanych z zagranicy.
– Polscy konsumenci powinni kupować rodzimą żywność, bo tylko w ten sposób mogą uchronić polskie rolnictwo i przemysł przetwórczy przed upadkiem – mówi minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.
Minister zauważa, że dobie kryzysu można rezygnować z różnych przyjemności czy inwestycji, ale trzeba mieć jedzenie. A przecież dzięki polskim rolnikom mamy go w Polsce pod dostatkiem.
Wystarczy być bardziej uważnym podczas zakupów. Aby wspierać polskich producentów wybierajmy produkty oznaczone kodem kreskowym z trzema pierwszymi cyframi 590. Niestety, tutaj czeka na nas pułapka, bo tego kodu używają także dystrybutorzy.
Warto zatem dokładnie czytać etykiety, zwracać uwagę na oznakowanie „Produkt Polski” lub inne informujące o tym, że żywność została wyprodukowana w naszym kraju.
Ja mogę wspierac i kupowac,ale pod warunkiem ze ceny beda przystepne. Wczoraj kalafior na bazarze kosztowal 17zl. To juz przesada. Skad brac na to pieniadze skoro sami zarabiamy mniej?