Jedno z czołowych konsorcjów na włoskim rynku, Assomela, informuje lakonicznie o „problemach” ze sprzedażą Goldena. W jego przypadku handel przebiega zdecydowanie gorzej dla jabłek 2 klasy oraz dla mniejszych kalibrów. W segmencie owoców klasy premium nie notuje się problemów. Włosi informują także o kłopotach z eksportem jabłek do Egiptu.
Na dzień 1 kwietnia we włoskich chłodniach było zmagazynowane 619 000 ton jabłek. Jest to nieco więcej niż rok temu o tej samej porze, kiedy było 607 000 ton, przy czym niemal połowę stanowi Golden Delicious. Mimo wszystko włoscy handlowcy są dobrej myśli i przewidują, że wszystkie jabłka zostaną sprzedane i sezon handlowy skończy się porównywalnie, jak w ubiegłych latach.
Włosi upatrują przyczyn problemu w wojnie na Ukrainie. Golden Delicious niższej jakości nie jest eksportowany na rynki wschodnie. Tamtejsi eksperci dostrzegają także zagrożenia wynikające z białoruskiego embarga. Doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że Polska, Mołdawia czy Serbia będą próbowały skierować swoją nadwyżkę jabłek przede wszystkim na rynek europejski, co będzie dużą konkurencją dla włoskich jabłek.
Te same problemy odczuwamy również w naszym kraju. Przyzwyczailiśmy się, że Golden Delicious osiągał ceny znaczenie wyższe w porównaniu do innych odmian. Ten sezon zaskoczył nas negatywnie. Różnica w cenie na sortowanie wynosi jedynie 20 – 30 groszy na korzyść Goldena.
źródło: assomela.it