Od początku ubiegłego tygodnia oferta jabłek ukraińskich producentów znacznie wzrosła, ale nawet przy najwyższych cenach bardzo trudno było znaleźć produkty wysokiej jakości.
A ponieważ prawie cała sprzedaż odbywała się na rynku krajowym, sprzedawcy musieli coraz bardziej ustępować z ceny, ponieważ popyt na jabłka pozostawał na niezmienionym poziomie.
Jeśli chodzi o handel międzynarodowy, większość ukraińskich sadowników wolała zachować wszystkie posiadane jabłka wysokiej jakości, licząc, że w drugiej połowie sezonu będą sprzedawać po wyższych cenach niż obecnie oferują importerzy.
Na Białorusi do końca ubiegłego tygodnia sprzedawcom udało się podnieść ceny o nieco ponad 10% za jabłko Gala, które było aktywnie eksportowane do Rosji.
W Mołdawii z 11% do 15% wzrosły ceny jabłek Fuji i Renet Simerenko, a w Tadżykistanie kilka głównych odmian jabłek wysokiej jakości podrożało jeszcze bardziej – do 40% w ciągu ostatnich 7 dni. W rezultacie ceny wysokiej jakości jabłek na tym ostatnim rynku były prawie równe cenom na rynku rosyjskim i właśnie w tych dwóch krajach w 45 tygodniu 2019 r. były one najdroższe w regionie.
Piotr Grel
za: east-fruit.com