Z kilkoma wyjątkami markety na Ukrainie są praktycznie niewypłacalne

jabłka market

Wojna wpływa na niemal każdą gałąź ukraińskiej gospodarki. Jak informują tamtejsze media branżowe, jeśli chodzi o współpracę sadowników z sieciami handlowymi to większość marketów na Ukrainie jest niewypłacalna.

Pomimo że zdarzają się uwagi kierowane do marketów działających w Polsce, próżno szukać sytuacji, gdy jakaś sieć nie zapłaciła dostawcy za jabłka. Inaczej jest na Ukrainie. Tamtejsze media branżowe informują, że tylko kilka ukraińskich sieci supermarketów jest stabilnych finansowo. Wiarygodnymi partnerami handlowymi są między innymi największe sieci ATB czy Metro. Prezes stowarzyszenia „Ukrsadprom” twierdzi, że poza kilkoma wyjątkami, wszystkie pozostałe sieci są w rzeczywistości niewypłacalne.

Dostawcy jabłek notują w trwającym sezonie duże opóźnienia w płatnościach. Z tego powodu wielu z nich jest narażonych na utratę płynności finansowej. W branży ogrodniczej brakuje z tego powodu kapitału obrotowego. Jeśli dołożymy do zjawiska efekt skali to część producentów może mieć problemy z odnowieniem produkcji w nadchodzącym sezonie.

Główną przyczyną opisanej sytuacji jest oczywiście wojna we wschodniej części kraju, a dokładnie wszystkie kwestie, które z niej wynikły. Chodzi o zniszczoną infrastrukturę, sprzęt i magazyny, a także migracje ludności i zerwanie tradycyjnych łańcuchów dostaw…

źródło: agrotimes.ua

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here