W środę w Warszawie organizowany jest ogólnopolski strajk rolników. Sadownicy z zagłębia grójeckiego zrzeszeni w Agrounii zachęcają wszystkich sadowników do wzięcia w nim udziału.
– Nie muszę nikomu przedstawiać sytuacji w naszej branży. Brak mobilizacji i zaangażowania tylko ją pogorszy – mówi Sebastian Anyszkiewicz, jeden z lokalnych liderów organizacji.
– Główne postulaty kolejnego już strajku dotyczą także nas, sadowników. Horrendalnie drogie nawozy i drożejące środki ochrony przy niskich cenach zbytu uderzają w producentów. Tak jak rolnicy z innych krajów, sprzeciwiamy się wprowadzaniu Zielonego Ładu. Musimy wpłynąć na rządzących, aby wprowadzili rozwiązania, które ułatwią nam prowadzenie gospodarstw. Zatem widzimy się w środę w centrum Warszawy – dodaje.
Przypomnijmy, że ogólnopolski strajk rolników odbędzie się w środę 23 lutego. Organizatorzy zaplanowali zbiórkę pod Pałacem Kultury, a następnie przemarsz pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów na Alejach Ujazdowskich. Do Warszawy wjadą także ciągniki. Przejazd maszyn przez stolicę również zakończy się pod siedzibą premiera RP.
Nie to że się czepiam ale czy Oni kończyli język polski w niemieckiej szkole. Czy nie powinno być NIE MOŻE CIĘ ZABRAKNĄĆ
„Cię” jest bez akcentu do osoby która słucha
„Ciebie” docenia bardziej osobę do której mówimy. Także Agro Unia docenia osobę którą zaprasza. Pozdrawiam ‼️
Tego kołodziejczaka i całą tą agrounie to wyje bać w kosmos!!!!teraz im źle?rolnicy dostają bardzo dużo w porównaniu z tym co było jak rządziła partia ryżego niemieckiego duPOliza tfuska volksdojcza!!!a blokowanie ulic? policja powinna za takie przestępstwa srogo karać!! ludzie jadą do pracy odwożą dzieci do szkoły,przedszkola itp.a oni blokują!!!! nie!
Komunistyczni ubeckie korzenie widzę u kolegi.
Ciągotki dyktatorskie jak u idola mas Jarosława zbaw Polskę.
Pewnie ściana wschodnia i zasadnicze wykształcenie.wspolczuje domownikom i rodzinie
Ty jesteś nie spełnia rozumu . Próbuj gospodarować w sadzie to się dowiesz jak wyjdziesz . Nie rozumiesz ty mieszczuchy.Jak z głodu będziesz zgrzytał zębami.
Słuszna uwaga Panie Kolego! Popieram z całym sercem.
Żadnych protestów,żadnego wycofywania,żadnych dopłat.
To odsuwa tylko problem nadprodukcji o rok.
Czas głośno powiedzieć,że jest dużo za dużo i spora część sadowników musi po prostu przestać produkować jabłka.