Dziś z Dorotą Furmaniak i Bartłomiejem Drzazgą spotkaliśmy się w jednym z sadów w Belsku Dużym. Aktualnie trwają wiosenne TopSerwisy Timac Agro w gospodarstwach. Z tego względu dużo można powiedzieć o aktualnej sytuacji – zdaniem p. Doroty cięcie jest opóźnione, a wynika to z braku pracowników. Jeśli chodzi o ochronę, aktualnie sadownicy rozważają zabiegi olejowe, ale zostaną one wykonane dopiero przy sprzyjających warunkach, kiedy skończą się przymrozki. Strategia nawożenia jest różna, decydują kwestie ekonomiczne. Więcej w komunikacie.