Apetyt zakładów na importowany koncentrat nie słabnie

jabłka przemysłowe

W kończącym się sezonie do Polski sprowadzono prawie 5 razy tyle koncentratu z Turcji co w sezonie 2020/21. Chociaż ilości nie są duże to stały (sumaryczny) wzrost importu koncentratu z Ukrainy, Mołdawii i Turcji jest niepokojący. Jak widać, zapotrzebowanie jest duże, skoro trzeba dodatkowo sprowadzać koncentrat…

W rozpoczynającym się sezonie branża przetwórcza nie powinna narzekać na niedobór surowca do produkcji. Pomimo tego zapewne i tak będziemy obserwowali import koncentratu jabłkowego. Wiosną tego roku rekordowy był import z Ukrainy. Znacznie mniejszy jest import koncentratu z Turcji, ale i w tym przypadku notujemy znaczące wzrosty.

MPS Baner

W sezonie 2020/2021 import koncentratu jabłkowego z Turcji wyniósł 656 ton. W kończącym się sezonie 2021/2022 import był już znacznie wyższy i wyniósł 3004 tony, a więc był 5-krotnie większy. Ponadto suma ta nie zawiera jeszcze danych za czerwiec i lipiec. W poprzednich latach całkowity import z Turcji nie przekraczał 800 ton w sezonie.

Chociaż w stosunku do krajowej produkcji koncentratu jabłkowego nie są to znaczące ilości, to import z Turcji wyraźnie wzrósł w kończącym się sezonie. Razem z rosnącym importem z Ukrainy i Mołdawii, sumaryczne ilości mają i będą miały coraz większy wpływ na podaż surowca w kraju, co wydaje się być celem zakładów przetwórczych, które importują tytułowy produkt.

Nie zapominajmy o kolejnej istotnej kwestii. Przez Turcję do USA od momentu wprowadzenia wysokich ceł trafia koncentrat Chiński. Zatem istnieje duże prawdopodobieństwo, że przedstawione wyżej dane dotyczą w jakiejś części produktu chińskiego.

źródło: eurostat.ec.europa.eu

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here