16 pakietów sankcji i bezwartościowy rubel. Mimo wszystko Rosja nadal jest bardzo ważnym ogniwem globalnego handlu owocami i warzywami.
Rosja czwartym albo trzecim importerem na świecie
Wojna, sankcje i zrywanie stosunków handlowych… Wszystko to dotyczy rosyjskiej gospodarki od ponad 3 lat. Rubel kosztuje dziś zaledwie 4 grosze, a kraj miał już zbankrutować kilkukrotnie od wybuchu wojny z powodu 16 pakietów sankcji.
Oczywiście dziś rosyjska gospodarka mocno kuleje, ale pomimo tego kraj był w ubiegłym roku czwartym na świecie importerem świeżych warzyw i owoców. Jeśli pominiemy holenderski reeksport, Rosja była na trzecim miejscu po USA i Niemczech. Nie sposób więc podważyć znaczenia kraju w światowym handlu, który rocznie kupuje niemal 7 milionów ton świeżych produktów. Fakt, że UE handluje z Rosją coraz mniej oznacza po prostu, że eksporterzy z innych krajów sprzedają tam więcej. Jak uczą klasyczne podręczniki ekonomi, rynek nie znosi próżni…
Holendrzy oszacowali, że w 2024 Rosja kupiła świeże owoce i warzywa za 4,5 – 5,0 miliardów euro. Jednak nadal funkcjonuje przemyt, więc realna wartość i ilość są zapewne większe.
Czego Rosja kupuje najwięcej?
Są to szacunki oparte na danych z krajów eksportujących do Rosji, ponieważ ta nie publikuje swoich danych handlowych od lutego 2022 roku.
- Banany – 1,5 mln ton
- Mandarynki – 700 tysięcy ton
- Brzoskwinie – 300 – 400
- Jabłka – 300 – 400 tysięcy ton
- Pomidory – 300 – 400 tysięcy ton
- Pomarańcze – 300 – 400 tysięcy ton
- Winogrona – 300 – 400 tysięcy ton
+ pozostałe
źródło: www.fruitandvegetablefacts.com
