Co prawda podobne pogłoski pojawiały się już wcześniej kilkukrotnie, ale obecnie „nieoficjalnych” informacji jest znacznie więcej. Ogólnoinformacyjne serwisy sugerują, że do dymisji ministra Kowalczyka ma dojść jeszcze przed Świętami.
Późnym wieczorem Interia poinformowała, że Henryk Kowalczyk pożegna się ze stanowiskiem Ministra Rolnictwa jeszcze w tym tygodniu. Jak zapewnia serwis, informacje potwierdziły niezależne źródła.
Oczywiście, do podobnych wiadomości trzeba podchodzić zawsze z rezerwą, ale prawdą jest, że od dłuższego czasu plotkowano, że taki ruch jest konieczny, aby nieco ostudzić nastroje.
Powód jest oczywisty – narastające protesty ze strony rolników, a w szczególności ostatnia burza medialna wokół importu ukraińskiego zboża ( i nie tylko).
Oczywiście partia rządząca zdaje sobie sprawę, że rolnicy odwracają się, a przecież zbliżają się wybory. Konieczne są zatem jakieś działania. – Dlatego, jak ustaliła Interia, Kowalczyk pozostanie w rządzie jako minister bez teki i nikt nie będzie go rozliczać z decyzji i zaniechań wobec rolników – czytamy.
Tym razem pada przede wszystkim nazwisko Roberta Telusa – to on może zastąpić ministra Kowalczyka. Jednak jak zawsze przywołuje się również Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Chociaż rzeczywiście jego ponowne mianowanie na stanowisko prawdopodobnie spotkałoby się z poparciem ze strony wielu rolników, przypomnijmy, że z podobnymi pogłoskami mieliśmy do czynienia już wielokrotnie, a nigdy nie doszły do skutku.
Źródło: fot. gov.pl, informacja: interia.pl