Początek maja nie przynosi ożywienia handlu na rynku hurtowym w Broniszach jeśli chodzi o jabłka. W sprzedaży są jeszcze owoce ze „zwykłych chłodni”. Niektóre odmiany wyraźnie staniały.
Czwartek zazwyczaj charakteryzuje się największą podażą, a także największą liczbą kupujących. Tak też było dzisiejszego poranka. Pomimo bardzo dużej podaży jabłek, równie dużo jabłek zostało sprzedanych. Przed południem wielu sadowników wracało do domów po sprzedaży wszystkich oferowanych jabłek.
Najbardziej tracą odmiany, które przez długi czas były najdroższe. Lobo i Cortland kosztowały nawet 60 zł za skrzynkę (4,00 zł/kg). Obecnie wysokiej jakości jabłka tych odmian z KA są sprzedawane po 40 zł za skrzynkę (2,66 zł/kg).
Jeden z naszych rozmówców jest zdegustowany sprzedażą Lobo, jakiej był świadkiem. Otóż jeden z sadowników sprzedał drobne jabłka (60 – 70 mm) dobrej jakości z KA po 15 zł (1,00 zł/kg) za skrzynkę. – Takie jabłka jesienią kosztowały 30 zł – dodaje.
Z powszechniej uprawianych odmian największym zainteresowaniem cieszy się nadal Szampion. Za najwyższej jakości jabłka można otrzymać 30 zł za skrzynkę (2,00 zł/kg). Warto dodać, że równie dobrze, choć taniej, sprzedają się ostatnie partie odmiany ze „zwykłych chłodni”.
Tracą z kolei Red Jonaprince i Jonagored. Zarówno jeśli chodzi o ceny sprzedaży jak i popyt. W ich przypadku dobrej jakości jabłka są sprzedawane najczęściej po 20 – 23 zł za skrzynkę (1,33 – 1,53 zł/kg).
Dobrym popytem cieszy się również Alwa. Przy sprzedaży „na skrzynki” można otrzymać 30 zł (2,00 zł/kg). Hurtownicy za hurtowe ilości oferują najczęściej 25 zł za skrzynkę (1,66 zł/kg).
