Część sadowników zakończyła już zbiory wiśni. Razem z deszczową aurą skutkuje to wyraźnym zmniejszeniem podaży surowca. Ceny skupu wzrosły.
Dziś, to jest w czwartek 5 sierpnia na większości punktów skupu cena wiśni wzrosła do 1,50 – 1,60 zł/kg. Przez kilka ostatnich dni cena „zatrzymała” się na poziomie 1,30 zł/kg. Obserwowane wzrosty z jednej strony potwierdzają zapotrzebowanie na wiśnie, a także wykreowanie rynku przez branżę zamrażalniczą.
Sytuacja potwierdza również tezę, że w tym roku wstrzymanie dostaw znacząco poprawiłoby sytuację na rynku. W interesie sadowników jest wstrzymanie dostaw wiśni Jak widzimy zmniejszenie podaży skutkuje konkurencją wśród kupujących, którzy aby nie zwalniać tempa produkcji są w stanie zapłacić za surowiec więcej. Taki sam efekt obserwowalibyśmy w przypadku wstrzymania dostaw (chociaż) przez część producentów.
Bez wątpienia możemy stwierdzić, że wiśniową „górkę” mamy już za sobą. Obecnie surowca ubywa z dwóch powodów. Po pierwsze część producentów już skończyła zbiory. Co więcej deszczowa środa i czwartek wpłynęły na opóźnienia w zrywaniu owoców. Tak będzie również w piątek. Czy zatem doczekamy się kolejnych wzrostów i rywalizacji mroźni w zakupie wiśni?
Za mniej jak 3zł nie zrywam,niech zgniją na drzewie.
U mnie też wiszą albo dadzą odpowiednią cenę i rusze ze zbiorem albo zostaną na drzewie. Przy tych kosztach produkcji poniżej 2 zł nawet nie myślę żeby organizować jakąś ekipę do rwania (co najwyżej koparke, która wyciągnie drzewka razem z towarem) Ja już kończę że sponsorowaniem mroźne, sklepów ogrodniczych i pracowników