Na rynku śliwek zrobiło się nieco „luźniej”. Stawki w grupach symbolicznie wzrosły, ale cały czas notujemy dużą podaż śliwek importowanych.
Nieznaczne wzrosty cen skupu śliwek
Nieco mniejsza podaż śliwek spowodowała kolejne, nieznaczne wzrosty cen skupu w zagłębiu grójeckim. Jedne grupy podniosły stawki z 3,00 na 3,20 zł/kg. Inne podmioty wróciły z poziomu 2,80 do 3,00 zł/kg. Ogólnie w cennikach grup i form handlowych dominuje 3,00 zł/kg.
Sadownicy zwracają uwagę, że w przypadku cen śliwek zauważają analogię do polityki zakupowej przetwórni. Gdy towaru przybywa, stawki spadają codzienne o 20 – 30 groszy. Natomiast gdy podaż spada to ceny podnoszone są co kilka dni z wyraźnie mniejszą dynamiką…
Pierwsza „górka” już za nami
Koniec zbiorów Cacanskiej Lepoticy to nieco mniejsza podaż śliwek na rynku. Jednak do sprzedaży trafia dziś Węgierka Dąbrowicka, Jubileum czy pierwsze partie Cacanskiej Najbolii. Zatem nie można powiedzieć, że krajowych śliwek brakuje.
Jednak owoce wspomnianych odmian są większe i bardziej atrakcyjne z punktu widzenia wizualnego i handlowego. Za wysokiej jakości Dąbrowicką i Jubileum sadownicy oczekują powyżej 4,00 zł/kg. Nieco wzrosły średnie ceny transakcyjne na rynku hurtowym w Broniszach.
Mniej więcej od trzech tygodni nie brakuje owoców z importu. Po dostawach z Serbii na rynkach hurtowych pojawia się coraz więcej owoców z Mołdawii. Dostępne są one na rynkach hurtowych od 4,00 zł/kg w bardzo dużych ilościach. Nie brakuje również ogłoszeń mniejszych importerów na tematycznych grupach dyskusyjnych w mediach społecznościowych.