Cydr powinien mieć taką samą akcyzę jak piwo. Takie zadanie stawia sobie nowy Minister Rolnictwa, Henryk Kowalczyk. Minęły już 4 lata od zapewnień Premiera o zniesieniu akcyzy na cydr. Czy producenci wreszcie doczekają się ułatwień?
W trakcie porannej rozmowy radia RMF FM wśród wielu tematów został przywołany również temat sadownictwa. Nowy minister zapytany o trudną sytuację sadowników przyznał, że wie, co się obecnie dzieje na rynku i jest to problem, z którym będzie musiał się zmierzyć. Poruszono także temat cydru, a dokładnie akcyzy na ten alkohol.
– Akcyza na cydr nie powinna być zlikwidowana. Ważne, by była porównywalna z takimi samymi niskoalkoholowymi produktami, na przykład z piwem – zadeklarował nowy minister rolnictwa. – Piwo ma bardzo małą akcyzę. Jeśli cydr by miał taką samą akcyzę jak piwo to wtedy wszystko byłoby w porządku. To jest zadanie dla mnie – zapewnił Kowalczyk.
Przywołano również słowa i zapewnienia premiera Mateusza Morawieckiego sprzed 4 lat. Wówczas premier zapowiadał całkowite zniesienie akcyzy na cydr. Minęły 4 lata i nic się w tej sprawie nie zmieniło. Czy tak samo będzie z dzisiejszymi zapowiedziami?
Politolodzy są zdania, że obecnie głównym kierunkiem działań partii rządzącej jest odzyskanie głosów zwiedzionych rolników. Zmiana Ministra Rolnictwa ma według tej tezy wyznaczać działania na najbliższe miesiące w celu poprawienia nastrojów na wsi i odzyskania elektoratu.
źródło i zdjęcie: rmf24.pl
Wpół do wyborów, to teraz będą nam kadzić, a po wyborach znowu dołożą. PiS to złoooooo…
PIS – to zło dla złodziei gospodarczych a dla biedniejszej klasy wybawienie. Bo płaci i ratuje firmy za przestoje z powodu cowida itd. Upadek firm byłby bardziej bolesny. Bezrobocie najniższe w europie.
Obajtek i jego nieruchomości , Sasin i jego przekrętasy z wyborami pocztowymi, Szumowski i respiratory ,Elektrownia ostrołęka 1,3 ml strat, Polski Ład – bubel na resorach, minister Norbert Kaczmarski i jego dzierżawa za pół darmo – 40 miliardów wydatków poza budżetem – żeby przykryć deficyt poza konstytucyjny ,obligacje skarbu państwa oprocentowane na 9% co zapewnia przyszłym pokoleniom Polaków spłatę zadłużenia , inflacja 17% a rzeczywista ? itp itd rzeczywiście są osiągnięcia
PSL to zło. Rzekomo partia wsi. A nazywa rolników ” frajerami”.
Jak by za Tuska było tak dobrze to by dziś rządził. Ale jego rządy to tak jak by Niemiec był premierem. Polak nie da się zniemczyć. Za Tuska polski rząd był w Brukseli, i nawet przemawiał po niemiecku jak Goebels. Polak nie miał nic do powiedzenia. A wybory Polaków były fasadowe.
Z prezesem lewactwo ma problem, bo zmieniło Moskwę jako stolicę na Brukselę. Prezes broni polskich interesów, a wszystkie niepowodzenia są wynikiem szkód i podkładania nóg przez Patologię Obywatelską, która bardziej służy Niemcom jak Polakom. Szantazuje Polaków odcięciem od funduszy unijnych. Defakto biorąc Polaków, jako zakładników dla swoich interesów partyjnych.
KO – to zdrajcy narodu.