Jeszcze w kwietniu mówiło się o historycznej suszy. Ostatnie opady jednak znacznie poprawiły sytuację w sadach. A są w Polsce i rejony, gdzie pogodowa huśtawka odbija się na jakości dojrzewających czereśni.
Sadownicy, również ci, którzy uprawiają czereśnie, jeszcze miesiąc temu narzekali na brak wody, a dziś, niektórzy mówią o jej nadmiarze. Tak jest w szczególności na południu kraju, gdzie nawet doszło nawet do podtopień.
Zdjęcia wykonano w powiecie oleskim w województwie opolskim. Na odmianie 'Rivan’ można zaobserwować dużo popękanych owoców. Jest to efektem częstych i długotrwałych opadów na południu kraju w ostatnim tygodniu, po długotrwałym okresie suszy. O problemie pękających owoców mówią także sadownicy z województwa śląskiego i małopolskiego.
Trudno przewidzieć, jak dalej będzie rozwijała się sytuacja, ale według prognoz pogody również następnych kilkanaście dni będzie upływało pod znakiem przelotnych opadów deszczu. To z kolei, dodatkowo zwiększy zagrożenie ze strony chorób grzybowych.
Straty spowodowane pękaniem są znaczące, tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w tym roku przymrozki znacznie ograniczyły plon. Tam, gdzie występuje obawa o pękanie, warto dołożyć szczególną uwagę do nawożenia wapniowego.