Podniesienie spożycia jabłek w Polsce to jedno z wyzwań stojących przed branżą. Nie jest to jednak proste zadanie biorąc pod uwagę ogólne tendencje. Jak zachęcić Polaków, aby jedli więcej jabłek?
Średnie spożycie jabłek w Polsce jest obecnie szacowane na około 12 – 13 kg rocznie na osobę. Kiedy mowa o tym, jak można byłoby poprawić sytuację na rynku jabłek, sadownicy zazwyczaj wskazują na konieczność zadbania o zwiększenie spożycia jabłek w kraju. Pesymiści owszem twierdzą, że przy obecnej skali produkcji to i tak kropla w morzu, jednakże faktem jest, że kiedyś jedliśmy więcej tych owoców.
Spójrzmy na liczby. Jeśli przyjmiemy liczbę mieszkańców Polski na 40 milionów to spożycie o jeden kilogram wyższe daje zbyt na 40 000 ton jabłek. Taka liczba jest już znacząca, szczególnie, że mówimy o jabłkach deserowych, wysokiej jakości.
Na całą sprawę musimy także patrzeć globalnie. Niestety, najnowszy raport Komisji Europejskiej mówi, że spożycie świeżych jabłek w sezonie 2022/23 wyniesie we Wspólnocie tylko 12 kg na osobę. Główną przyczyną spadku jest i rosnąca inflacja w strefie euro oraz ogólny spadek konsumpcji świeżych owoców.
Raport wskazuje także, że wysokie ceny energii elektrycznej, duża produkcja jabłek w Polsce i ogólna niższa jakość owoców powinny zwiększyć udział produkcji wykorzystywanej do przetwórstwa w tym sezonie o 18% w skali Unii Europejskiej.
Z drugiej strony pojawiają się też opinie, że w dobie kryzysu konsumenci powinni sięgać po zdrowy standard jakim właśnie są jabłka.
Sadownicy nie mają jednak wątpliwości. Aby tak się działo, potrzeba dobrego marketingu i reklamy. To proste rozwiązanie, dla niektórych być może aż nazbyt oczywiste, ale prawdą jest, że reklama polskich jabłek w Polsce praktycznie nie istnieje, jeśli wyłączymy z niej spoty reklamowe marketów, gdzie jabłka są przede wszystkim tanie.
