Mniejsze zużycie paliwa, niższa emisja CO2 i częściowe rozwiązanie niedoboru kierowców. Czy ciężarówki LHV będą w przyszłości dalej „podbijać” europejskie, a także polskie drogi?
Zacznijmy od definicji. Co to jest LHV? Longer Heavier Vehicle (dłuższy, cięższy pojazd) to zespół pojazdów, który swoją długością przekracza obowiązujące normatywne wymiary. Kombinacje są różne. Do standardowego ciągnika z naczepą możemy dołączyć przyczepę (tandem). Do krótkiej ciężarówki natomiast naczepę ze specjalnym wózkiem. Jednak całkowita długość jakiejkolwiek kombinacji nie może przekraczać 25,25 metra.
Mówiąc o korzyściach najważniejsze jest to, że jeden kierowca jest w stanie przewieźć wspomnianym zespołem pojazdów ponad 50 europalet. Nawet większa moc ciągników siodłowych zmniejsza finalne zużycie paliwa i emisje CO2, dzięki większej wydajności takiego transportu niezależnie od przewożonego towaru.
Zatem 30 ton jabłek deserowych (i więcej) będzie przewiezione w ten sposób taniej, a różnica albo zwiększy zysk sprzedającego, albo wpłynie na bardziej konkurencyjną cenę owoców na rynku docelowym. Oszczędności będą tym bardziej widoczne im wyższe będą ceny paliw oraz im większy niedobór kierowców będziemy obserwowali.
Wiele wskazuje na to, że pomimo problematycznych przepisów i przeciwników rozwiązania będzie ono zyskiwało na znaczeniu w Europie. Pojazdy LHV w jakiś sposób mogą rozwiązać chroniczny niedobór kierowców w Europie. W dobie (nierzadko krytykowanej) zdecydowanej polityki klimatycznej UE również jest to korzystne rozwiązanie. Przeciwnicy zwracają uwagę na niebezpieczeństwo, jakie stanowią na drogach opisywane „mega ciężarówki”.
Opisane ciężarówki mogą już jeździć w Skandynawii, Rosji, Niemczech, Belgii i Holandii. Szczególnie Niemcy w ostatnich latach rozszerzyli sieć dróg, po których mogą poruszać się pojazdy LHV. Ponadto coraz bliżej do holendersko-niemieckiego porozumienia w tej sprawie, aby dłuższe i cięższe maszyny mogły przekraczać granice. Pozostaje zadać na pytanie czy już czas na dopuszczenie większych ciężarówek do ruchu w Polsce?
źródło: agf.nl
zdjęcia dzięki uprzejmości firmy Angvik Auto Holland BV