Czy to koniec rosyjskiego mocznika, ogórków i pomidorów w Polsce?

nawozy

Komisja Europejska planuje objąć sankcjami rosyjskie i białoruskie nawozy oraz produkty rolno-spożywcze. Po przyjęciu następnego pakietu sankcji przekonamy się, czy będą kolejne wyjątki od wyjątków...

Cło na nawozy ze Wschodu coraz bliżej

Jak informuje radio RMF FM, Komisja Europejska zamierza objąć cłami nawozy i inne produkty rolno-spożywcze z Rosji i Białorusi. Cła będą na tyle wysokie, że praktycznie uniemożliwią import tych towarów. Przypomnijmy, że to właśnie dzięki dwóm wyjątkom w sankcjach, do Polski i Europy stale trafiały rosyjskie ogórki i pomidory, a przede wszystkim ogromne ilości taniego mocznika.

Pomysłowi sprzeciwiają się Węgry i Słowacja. Nieoficjalne doniesienia mówią o przyjęciu 16-tego pakietu sankcji w trzecią rocznicę wybuchu wojny. Być może cła dotkną także aluminium i gazu LNG ze Wschodu.

Co to oznacza dla rolnictwa?

Od lat media branżowe poruszają temat importu warzyw z Rosji. W tym wypadku nasze warzywa nie mogą być eksportowane na Wschód, ale za to rosyjskie trafiają na nasz rynek w rekordowych ilościach. Tak jest w przypadków ogórków, ale także pomidorów z uprawy szklarniowej. W tym miejscu warto dodać, że są to warzywa bardzo konkurencyjne cenowo w stosunku do krajowych.

W temacie ceł wielokrotnie mówiliśmy przede wszystkim o nawozach. W listopadzie 2024 r. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia przekazały do KE wspólne pismo w tej sprawie. Dziś wszystko wskazuje na to, że ograniczenia rzeczywiście zostaną nałożone.

Jeśli nowe przepisy nie będą zawierały kolejnych wyjątków, jak np. import drogą kolejową, to możemy spodziewać się tylko jednego – wzrostu cen nawozów azotowych. Jak duże to będą wzrosty? Trudno przewidzieć. Poszczególne prognozy ekspertów są bardzo rozbieżne. Jednak jeśli na rynku zabraknie tańszej alternatywy, to pozostanie jedynie ta droższa, a konkurencja będzie znacznie mniejsza.

  • stimefekt agrosimex
  • info karta ik agrosimex komunikaty

źródło: www.rmf.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here