Natura nigdy nie dzieli po równo i faktycznie, podczas gdy w niektórych regionach wody jest jeszcze w nadmiarze, w innych odczuwa się już jej deficyt. W Europie mamy wyjątkowo wczesną, rozległą i miejscami już potężną suszę.
Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie to przy pierwszej okazji z silniejszym wiatrem czekają nas zamiecie piaskowe, a z racji, że susza rozciąga się od Oceanu Atlantyckiego po Bliski Wschód, Ukrainę i Rosję również burze piaskowe, jakich jeszcze nie notowano w Europie.
W pierwszej dekadzie marca susza została stwierdzona na terenie Hiszpanii, Korsyce, Sardynii, północy Włoch, południa Francji a także na Węgrzech oraz w słabszym stopniu w pasie od Kijowa po Odessę na Ukrainie. Druga połowa marca wyjątkowo sucha zapisała się w całej Europie za wyjątkiem Hiszpanii i Portugalii, gdzie po suchej zimie zaczął padać deszcz.
Według prognoz do końca marca deszcz nie spadnie od Francji po Niemcy, Polskę, Ukrainę, Bałkany, Bliski Wschód oraz europejską część Rosji. Bardzo sucha, choć chłodna aura panowała i w dalszym ciągu utrzyma się w Skandynawii- tam również od wielu tygodni jest bardzo sucho.
Od silnych wiatrów chroni nas póki co rozległy wyż, który obejmuje całą Europę z bardzo wysokim ciśnieniem. Wystarczy jednak jeden niż, który zbliży się do Europy pod koniec marca, aby prędkość wiatru znacznie wzrosła a wysuszone cząstki gleby uniosły się w powietrze tworząc zamiecie i burze piaskowe na skalę europejską.
Źródło: EDO- European Drought Obserwatory