Dlaczego jędrność jest tak ważna? Ponieważ statki nie dopływają do Indii na czas

Red Delicious

Jabłka z Polski nie dopływają na czas do Indii czy innych krajów azjatyckich. Armatorzy tłumaczą się na przeróżne sposoby. Tracą mali przedsiębiorcy po obu stronach.

Opóźnienia w transporcie polskich jabłek

– Armatorzy zapewniają nas, że czas transportu do Indii wyniesie 45 – 50 dni. Niestety rzeczywistość jest taka, że kontenery dopływają do Indii po 60 – 65 dniach. Rekordzistami są 4 kontenery, które dopłynęły wczoraj do Bangladeszu. Pierwszy z nich był załadowany u nas w firmie 25 października… – o tegorocznych wyzwaniach logistycznych mówi nam Dominik Dobrosz (Platinum Fruits).

Jakie są tłumaczenia firm? Armatorzy zasłaniają się pogodą, sztormami, niższymi prędkościami i awariami. Niezależnie od faktycznych przyczyn, najgorsze w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę nikt za to nie odpowiada.

Właśnie po to nam jędrność

– Sadownicy narzekają na stawiane przez kupujących wymagania wysokiej jędrności, ale chciałbym, żeby zrozumieli eksporterów. Musimy wziąć „poprawkę” na opóźnienia statków – dodaje przedsiębiorca. Wszystko po to, aby po otwarciu kontenera w Indiach nie było zbyt dużego odsetka uszkodzeń, a co za tym idzie znaczącego potrącenia płatności.

Kto mi zapłaci za reklamację?

Jest jeszcze jedna, bardzo istotna sprawa, na której tracą wszyscy. Chodzi oczywiście o jakość. Nie ulega wątpliwości, że z hinduski importer wyjmie z kontenera jabłka lepszej jakości, gdy spędzą one na oceanie 45 zamiast 65 dni.

  • info karta ik agrosimex komunikaty
  • stimefekt agrosimex

– Teraz mamy niewielką reklamację właśnie w Bangladeszu. Gdyby statek dopłynął na czas to najprawdopodobniej z dostawą nie byłoby żadnych problemów – podsumowuje D. Dobrosz. Zdarza się, że na wydłużonym transporcie tracą mniejsi przedsiębiorcy, ale z punktu widzenia jakości może na tym stracić również ogólna renoma polskich jabłek w tej części świata.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here