Zdecydowana większość sadowników zakończyła już zbiory wiśni. Lato to najlepszy czas na cięcie drzew tego gatunku.
Idealny moment na cięcie wiśni
Ciepła, sucha i słoneczna pogoda to najlepszy okres po zbiorach na wykonanie zabiegu, ponieważ minimalizuje ryzyko infekcji ze strony patogenów. Właśnie taka aura ma nam towarzyszyć przez najbliższe 2 tygodnie. W starych książkach wskazywano, że cięcie można zaczynać po naturalnym opadnięciu ogonków.
Tuż po cięciu sadownicy wykonywali zabieg fungicydowy, aby zabezpieczyć rany przed chorobami grzybowymi oraz chorobami kory i drewna. W tym wypadku najlepiej sprawdzał się wycofany na terenie Unii Europejskiej tiofanat metylowy. Dlatego dobrym rozwiązaniem będzie wykonanie po cięciu zabiegu miedziowego.
Jak ciąć po sezonie 2024?
Tegoroczne plonowanie było niższe od ubiegłorocznego i znacznie niższe od możliwości produkcyjnych gatunku. Obserwując tegoroczne przyrosty widzimy duży potencjał na przyszły sezon w postaci dużej liczby pąków. To oczywiście zweryfikuje pogoda. Niemniej po sezonie niższego plonowania możemy pozwolić sobie na nieco mocniejsze cięcie.
Zapewne dla jakiejś części sadowników będą to okoliczności decydujące o wykonaniu silnego cięcia odmładzającego starszych sadów. W miarę upływu lat zanika teza o tym, że wiśnie najlepiej ciąć co dwa lata. Przeważa opinia, że lepsze rezultaty daje delikatniejsze, ale coroczne cięcie, czyli cięcie prześwietlające. Jest ono ważne w utrzymaniu sadu w dobrej kondycji. Drzewa nie zamierają od środka, a środki ochrony docierają w każde miejsce. Ponadto owoce dojrzewają w jednym terminie.
Oczywiście jest za wcześnie, żeby mówić cokolwiek o plonowaniu i cenach skupu w przyszłym sezonie. Jednak mając na uwadze fizjologię drzew, lepiej byłoby gdybyśmy w skali kraju ograniczyli mocnym cięciem (potencjalnie) wysokie plony w przyszłym roku.