Ceny drewnianych skrzyniopalet nieznacznie spadły. Nieco niższe oferty wynikają z najniższego popytu w całym sezonie. 10 czy 20 zł mniej na sztuce skutkuje znaczną oszczędnością przy zakupie większej liczby opakowań.
Wiosna to z punktu widzenia sadowników tradycyjnie najlepszy okres w roku na zakup drewnianych skrzyniopalet. O tej porze roku klasyczne opakowania są bowiem najtańsze. Główną przyczyną jest oczywiście niski popyt. Ponadto skrzynie wyprodukowane z drewna ściętego zimą będą trwalsze.
Zarówno w sieci, jak i na targowiskach, producenci skrzyniopalet oferują je obecnie w nieco niższych cenach. Dziś najczęściej spotkamy się ze stawką 150 zł za sztukę. Są także pojedyncze oferty sprzedaży po 140 zł. Ponadto, sadownicy mają możliwość zakupu produktu niższej jakości za 120 – 130 zł za sztukę. Większość producentów dysponuje „od ręki” ilościami rzędu kilkuset sztuk.
O ceny i sytuację na rynku spytaliśmy producentów. – Drewno nadal jest drogie i nic nie wskazuje na jakieś znaczące spadki, 150 zł to ceny, które już nie podlegają negocjacji – tego typu komentarze usłyszeliśmy dziś kilkukrotnie. Pytając o oferty po 120 zł za sztukę, producenci ostrzegają, że takie opakowania zostały wyprodukowane z tańszego, niepełnowartościowego drewna opałowego, stąd niższa cena.
Najdrożej jest zawsze tuż przed i w trakcie zbiorów jabłek. W sierpniu i wrześniu ubiegłego roku, ceny nowych skrzyniopalet dochodziły maksymalnie do 200 zł za sztukę. Następnie spadły do poziomu 160 – 180 zł (w zależności od producenta). Na takim poziomie utrzymywały się praktycznie do końca lutego tego roku. Niestety z nostalgią możemy wspomnieć, niedawne przecież czasy, gdy nowa skrzyniopalety kupowaliśmy po 80 – 90 zł za sztukę…