Jak ostatnio wspominaliśmy, handel Pirosem nabiera rozpędu. Dobry popyt na jabłka za równo ze strony hurtowników, eksporterów czy krajowych sieci handlowych, jest zauważalny. Niestety, zauważalna jest także duża różnica cen skupu tej odmiany w poszczególnych rejonach uprawy sadowniczej. Jak informują sadownicy z okolic Opola Lubelskiego, ceny w grupach producenckich i u lokalnych pośredników są tam znacznie niższe.
Obecnie ceny jabłek kształtują się na poziomie 2,80 – 3,00 zł w przypadku kupna za każdy kilogram w skrzyni. Większe grupy z zagłębia grójeckiego płacą za Pirosa (powyżej 70 mm) na sortowanie również po 3,00 zł/kg. Oferty kupna na gotowo są nieco wyższe i zawierają się w przedziale 3,40 – 3,60 zł/kg. W przypadku śliwek cena nieznacznie spadła z 2,30 do 2,10 – 2,00 zł/kg.
Jak informują nas sadownicy z Lubelszczyzny, tamtejsze podmioty skupujące wczoraj i dziś znacząco obniżyły ceny. W niektórych grupach cena za Pirosa powyżej 70 mm spadła do 2,40 zł/kg. Natomiast cena za jabłka poniżej 70 mm nawet do 1,50 zł/kg. W przypadku śliwek od 32 mm w wielu miejscach sadownicy otrzymują cenę 1,60 zł/kg.
Sadownicy zwracają uwagę, aby wybierać tylko te najatrakcyjniejsze cenowo oferty. Zastanawiają się, czy spadki cen są uzasadnione, tym bardziej, że popyt zarówno na jabłka odmiany Piros, jak i śliwki, jest duży.