Zbiory Łutówki w dużej części gospodarstwach jeszcze na dobre się nie zaczęły, a cena wiśni na mrożenie w ciągu trzech ostatni dni znacząco spadła. Dziś na wielu punktach skupu w zagłębiu grójeckim sadownicy sprzedadzą wiśnie na mrożenie po 1,70 zł za kilogram. Dotarły do nas informacje, że na niektórych skupach cena wynosi 1,60 zł/kg.
Jeszcze we wtorek w wielu miejscach wiśnie na mrożenie kosztowały 2,00 zł za kilogram. Jednak codziennie ceny spadają o 10 groszy. Tak znaczne obniżki, którym nie towarzyszy duża podaż generująca zatory w produkcji i długie kolejki przed zakładami, budzą wiele emocji wśród sadowników.
Należy podkreślić, że jeszcze nie wszystkie zakłady ruszyły przysłowiową „pełną parą”, a część gospodarstw czeka jeszcze z rozpoczęciem zbiorów, bo Łutówka nie wszędzie dojrzewa równo. Zdaniem sadowników, część zakładów zwyczajnie wykorzystuje sytuację do skupienia surowca po niższej cenie.
W przypadku producentów, którzy jeszcze nie zaczęli zbiorów, kluczowa pozostaje kwestia stawek dla pracowników. Przyjmując ubiegłoroczne 0,80 zł za każdy urwany kilogram, dzielimy się z pracownikiem pół na pół. Pamiętajmy, że pracownik nie poniósł żadnych kosztów produkcji. W związku z powyższym wielu sadowników stoi obecnie przed nie lada dylematem.
Poprzednie rządy PO, SLD, PSL sprzedały głównie Niemcom wszystkie przetwórnie owoców i warzyw, nie ma nic polskiego. Firmy zagraniczne wyznaczają ceny a polski rolnik produkuje i sprzedaje często po kosztach i w dodatku kupuje środki ochrony roślin też głównie niemieckie. Tania siła robocza i rynek zbytu dla zachodu, a dla Polski zabronili sprzedawać na wschód. Tak wygląda UE dla rolnika. Nawet ciągniki na programy unijne też wcisnęli swoje a nie polskie. Jak takich spraw niby inteligencja z miast nie widzi. Straszy jeszcze że nie będzie kupować od polskiego rolnika bo głosował na Dudę. Na wsi jest mało prawdziwych rolników, dużo ludzi mieszka ns wsi ale pracuje w mieście albo za granicą.
Całe szczęście że za wczasy sprzedali i dziś mam nadzieję nikt z Polaków nie podejmuje tam decyzji. Siedziały by tam teraz całe rodziny i kolesie z PiSu uwłaszczone na tym majątku. A kupować od was ludzie nie będą bo wytwarzanie produkt gorszej jakości. Potraficie tylko pryskać i nic więcej.
puknij się włeb
Rolniku może napisz kiedy,które te zakłady i przez kogo zostały sprzedane konkretnie,daj przykłady i w jakiej w tedy były kondycji finansowej ile przerabiały towaru czy dałyby przerobić te ilości jakie teraz są.Zakładając sad ktoś Ci zapewniał ,że odbierze to co wyprodukujesz na pewno nie więc ciesz się że w ogóle chce od ciebie kupować a nie masz jeszcze roszczenia co do ceny
Prosze pana , czy pan wie o czym pisze. Pamiętam polskie zakłady i ich przerób.
Kolega kłamiesz, albo niemasz pojęcia kto co sprzedał i kiedy. Twoi towarzysze z PiS maja dokładnie tyle samo za uszami co reszta.
Może pan minister coś zadziała
Przyjedzie rwać do ciebie wiśnie
Mieszkam w woj Mazowieckim Brzozów cena lotowki była maksymalna 1.80 na chwile obecna jest już 1.60 mazeeniem było by cena sięgała 2zl
Panowie, od zawsze tak było. Nie jestem związany w żaden sposób z rolnictwem, ale co roku ten sam problem z owocami. To masowa produkcja z okresowymi intensywnymi zbiorami i niestety molochy przetwórcze, czy to prywatne czy kiedyś państwowe będą was zawsze walić w jajo. Komuna się skończyła więc o cenach regulowanych musicie zapomnieć.Decydując się na produkcję takiego czy innego gatunku chyba świadomie podjeliście związane z tym ryzyka: obfity urodzaj, klęski żywiołowe,brak rąk do pracy i inne. Zastanawiam się dlaczego przez kilkadziesiąt lat od transformacji nie wykorzystaliście szansy na stworzenie spółdzielni przetwórczych-małych lokalnych zakładów-dawali ogromną kasę z UE na takie cele a wy przesypiacie okazje. A dlaczego? otóż prawdą jest że wam się nie chce podjąć trudniejszego zadania. I nie należy tego tłumaczyć brakiem tradycji spółdzielczości bo przed wojną coś takiego dobrze funkcjonowało, a u was patrzycie żeby jak najłatwiej, bez ryzyka… Naokoło u sąsiadów zza miedzy nie narzekają aż tak bardzo jak polscy producenci a jeśli myślicie, że to oibcy dyktują (zmowa) takie ceny to nie bądźcie naiwni bo i Polak właściciel takiej firmy nie będzie inny. BIZNES TO BIZNES
Po co brać się za rwanie jak jeszcze jasna…. Poczekać tydzień co najmniej to cena będzie lepsza 😁
Rozbłysk na słońcu się pojawił i cenę wiśni obniżyli innego wytłumaczenia nie ma,a tym bardziej ekonomicznego.
!@@@1 kiedy wypuścili Cię z „wariatkowa” a może się mylę ?? Jesteś tylko DEBILEM !!!!
bardzo dobrze wam chlopy wozic i rwac po zlotowce
Żeby chłop nie wyprodukował to cham by nie miał co jeść
Widzę że wypowiedzi pisiorów jak zwykle są bardzo tresciwe tylko żądza już 5lat ale winni są wszyscy ale nie oni przetrzyjcie oczy z ciemnogrodu i przypomnijcie sobie przekręt firmy kosmos niewypłacenie suszowego itp jedynie co wisiory potrafią dużo gadać i obiecywać bo dają pewno że swojej kieszeni a długi wszędzie może gospodarstwo jak nie zarobi to nie mam pieniędzy na nic a posłom premię się należą bo ciężko pracowali a rolnikom samo rośnie i dopłaty dostają za i na wszystko