Działacze Agrounii od rana blokują tory w Woli Baranowskiej w województwie Podkarpackim. Nawozy wyprodukowane w Polsce są tam przygotowywane do eksportu na wschód Europy.
Działacze Agrounii blokują wyjazd pociągów z polskimi nawozami. Chcą nagłośnić sytuację. Nawozy, których nie można kupić w Polsce lub osiągają zawrotne ceny są eksportowane na wschód. Nawozy Grupy Azoty, jak udokumentowali działacze byli załadowane na wagony o szerokim rozstawie (1520 mm, rozkład rosyjski). Taki transport odbywa się obecnie w krajach byłego Związku Radzieckiego.
Na terminalu przeładunkowym znajdowały się nawozy spółek skarbu państwa. Między innymi Polifoska, siarczan magnezu, siarczan amonu czy saletra amonowa. Ciężarówki stale dowożą produkty do terminala. Te są następnie przeładowywane na wagony o szerokim rozstawie. Pomimo rekordowych wzrostów cen i braku dostępności w kraju są one eksportowane na wschód Europy. Zdaniem Michała Kołodziejczaka jest to zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
Ponadto działacze podkreślają, że przekazywane ostatnio informacje, że nawozy nie są eksportowane były nieprawdziwe. Nie chcą, aby rolników obwiniano o wzrost cen żywności. Policja i Służba Ochrony Kolei próbują usunąć protestujących z terminalu przeładunkowego.
I dobrze im tak. Mogli nie głosować na PiS. Zasłużyli na to.
Jesteś glupi jak but
A może ktoś ,kto ma dojście niech pokaże fakturę eksportowa.jestem pewny że cena będzie sprzed podwyżek,bo transfer kapitału może się odbywać przez podwójne fakturowanie.
Juz po wszystkim PiS zrobił robotę nawozy,ropa, żywność mają ceny jakie? Unijne a zarobki jakie w złotówce . Zobaczymy przed wyborami co zaoferują