Gdyby nie przewaga marketów prawdopodobnie sprzedawalibyście jabłka drożej

Jak podsumować „jabłkowy” handel z marketami jednym zdaniem? O początku sezonu sezonu praktycznie nie się nie zmienia...

W handlu jabłkami nadal jest „ciasno”. Współpraca z marketami nie jest łatwa, zwłaszcza jeśli mówimy o lutym i marcu, gdy ceny jabłek wyraźnie wzrosły. Handlowcy mniej lub bardziej oficjalnie komentują sytuację. Nie brakuje krytyki polityki handlowej największych sieci…

Market działa w swoim interesie i dopóki na rynku nie zanotujemy rażących niedoborów jabłek to nie podniesie cen zakupu. Czy może tak robić? Teoretycznie nie do końca, ale pozwala na to ogromna przewaga kontraktowa względem dziesiątek małych dostawców. Z ich punktu widzenia to stabilizacja, która zapewnia stałe zyski w handlu.

reklama
PREVAM
reklama

Przyjrzyjmy się, jak kosmetyczne zmiany w cenach jabłek notujemy w okresie aż 5 miesięcy. Przy kosztach przechowania do końca marca wynoszących około 40 groszy do kilograma i wzroście cen rynkowych, średnia cena zakupu dla 5 głównych odmian wzrosła o około 20 groszy. To przecież tyle, co nic…

Można również powiedzieć, że gdyby nie przewaga kontraktowa marketów, sadownicy sprzedawaliby już wszystkie jabłka powyżej 2,50 zł/kg. Przyjrzyjmy się przykładowym średnim stawką z wybranych tygodni oraz wykresowi, który przygotowaliśmy na podstawie danych Ministerstwa Rolnictwa.

reklama
Baner PORS2025
  • 1 tydzień października – 3,30 zł/kg
  • 1 tydzień grudnia – 3,40 zł/kg
  • 1 tydzień lutego – 3,57 zł/kg
  • ostatnie zestawienie za 3 tydzień marca – 3,48 zł/kg
ceny
Opracowanie własne na podstawie danych Ministerstwa Rolnictwa

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here