Ostatnio pojawia się wiele relacji z gospodarstw rolnych, w tym ogrodniczych, które odwiedzają przedstawiciele polskiego rządu. Niestety, trudno zawczasu znaleźć informacje o planowanych wizytach, przez co o przebiegu spotkań dowiadujemy się z informacji prasowych umieszczanych na rządowych stronach.
Wczoraj po południu dotarły do nas informacje, że Minister Rolnictwa odwiedził zagłębie sadownicze i promował samozbiory wiśni w Tarczynie niedaleko Grójca. Dziś Premier zawitał w gospodarstwie państwa Wilczewskich na Podlasiu.
– Akurat dziś odwiedziłem gospodarstwo pana Jerzego Wilczewskiego, który na 600 hektarach uprawia borówkę amerykańską i jest jej wielkim eksporterem.
Będziemy wspierać tego rodzaju aktywność rolniczą, bo poprzez to dokonujemy jednocześnie przyciągnięcia kapitału do Polski, a polscy rolnicy się bogacą – pisze Premier na swoim profilu.
Jak mówi, oczkiem w głowie planu dla rolnictwa są rodzinne gospodarstwa rolne i zdrowa żywność, która powinna mieć krótką drogę “od pola do stołu”. „W Polskim Ładzie mamy również rozwiązania, które dotyczą Rolniczego Handlu Detalicznego, dopłat do paliwa rolniczego, pracujemy także nad powszechnym programem ubezpieczeń i asekuracją od klęsk żywiołowych”.
Mamy nadzieję, że kiedyś uda nam się wcześniej znaleźć informację o podobnych wizytach, bo chcielibyśmy zdać relację osobiście, z pierwszej ręki…
