Ceny jabłek na obieranie nie zmieniały się tak szybko i znacząco, jak stawki za jabłka na koncentrat. Niemniej dziś ofert zakupu nie jest tak dużo, jak jesienią. Jak kształtuje się rynek na dzień 11.12.2024?
„Suchy przemysł” sadownicy sprzedadzą dziś najczęściej w cenie 1,05 zł/kg netto więc jabłka na obieranie muszą być nieco droższe… przynajmniej powinny. Chociaż mówimy o owocach przemysłowych, to jednak zrywanych ręcznie. Jak wiemy, praca kosztuje w Polsce coraz więcej.
Dziś stawki są dość zróżnicowane. Przedsiębiorcy pośredniczący w transakcjach oferują minimalnie 1,15 zł/kg netto za wagę w skrzyni. To niewiele więcej niż za wybrane odmiany na musy i przeciery.
Spotkamy się także ze stawkami rzędu 1,30 zł/kg netto. W zależności od finalnego odbiorcy różne będą wymagania wielkościowe. Jedni kupują jabłka od 65 do 100 mm, a inni od 70 mm do 100 mm. Inne są warunki płatności, zdarzają się potrącenia na „wysuszkę”. Te najwyższe oferty są tylko nieznacznie niższe od stawek na sortowanie oferowanych obecnie przez grupy producenckie.
Równocześnie wszyscy odbiorcy od razu informują o podstawowym wymogu, czyli minimalnej jędrności. Dziś wynosi ona co najmniej 5,5 kG. Jeden z naszych rozmówców podkreślał, że kupuje już wyłącznie owoce, które były schłodzone po zbiorze, dziękując za te zmagazynowane w pakowniach.