Po ostatnich obniżkach cen jabłek przemysłowych sytuacja nieco się ustabilizowała. Sadownicy mają jednak nadal możliwość sprzedać jabłka drożej, niż za cenę zbytu, jaką oferują najwięksi przetwórcy. W efekcie surowiec wyjeżdża za granicę. W branży mówi się o dużym popycie na koncentrat jabłkowy.
Od 7 kwietnia w wielu przetwórniach w kraju obowiązują następujące stawki dla dostawców: 0,45 zł za kilogram za mokry przemysł do produkcji koncentratu jabłkowego oraz 0,50 zł za kilogram za suchy przemysł do produkcji soków NFC. Stawki skupu są zatem o odpowiednio 5 groszy niższe.
Jednocześnie za suchy przemysł sadownicy mogą uzyskać więcej niż pośrednicy za dużych zakładach w kraju. Obecnie najdroższy jest tradycyjnie Golden Delicious – 0,65 zł za kilogram. Co ciekawe, w tej cenie sprzedamy również Szampiona. Obie odmiany trafiają najczęściej do produkcji przecierów i musów. Pozostałe czerwone odmiany sprzedamy od 0,50 do 0,55 zł za kilogram. Są to zatem stawki równe bądź wyższe od tych oferowanych przez przetwórnie dla dużych dostawców. Surowiec stale jest eksportowany na zachód Europy.
W branży przetwórczej mówi się o dużym popycie zarówno na koncentrat jabłkowy i na sok NFC. Jednym z powodów jest rosnący popyt ze strony krajowych producentów napojów. Trend jest spowodowany zbliżającym się letnim okresem zwiększonej produkcji oraz podatkiem cukrowym. Determinuje on większe zużycie koncentratu jabłkowego w napojach w celu ominięcia podatku.
