Jak przebiegają zbiory jabłek i postęp prac w sadach? Czy Idared osiąga już dojrzałość zbiorczą? O opinię zapytaliśmy Łukasza Widłaka, specjalistę AgroFresh.
Zbiory jabłek w zagłębiu grójecko-wareckim
– Z moich obserwacji wynika, że sadownicy w zagłębiu grójecko-wareckim zebrali już około 70% jabłek – mówi Łukasz Widłak, specjalista AgroFresh. Jak dodaje, trudno o dokładne szacunki, ponieważ jakaś część sadowników zakończyła już zbiory, a inni są dopiero w połowie. Wszystko zależy od struktury odmian w danym gospodarstwie.
Ostatni tydzień to najbardziej intensywny okres w trakcie tegorocznych zbiorów, ponieważ do skrzyń trafiają najpowszechniej uprawiane odmiany. W rejonach poszkodowanych w wyniku przymrozków zbiory jabłek są już zdecydowanie na finiszu.
Jakie odmiany są zbierane?
Aktualnie sadownicy kończą zbiory Red Jonaprinca (i innych odmianach z grupy Jonagolda), a także Szampiona. Na drzewach pozostaje jeszcze niewielki odsetek jabłek odmiany Golden Delicious. Oczywiście, trwają również zbiory odmian z grupy Red Delicious.
– Co ciekawe, według indeksu Streifa, w młodszych kwaterach dojrzałość osiągnęły również jabłka odmian Najdared i Idared. Warto skontrolować dojrzałość zbiorczą tych odmian we własnym sadzie, ponieważ może okazać się, że w przypadku kwater, które mają już zadowalające wybarwienie, niebawem konieczne będzie rozpoczęcie zbiorów. Wiem, że niektórzy sadownicy już się na to zdecydowali. To samo dotyczy sportów Pinovy – wyjaśnia Ł. Widłak.
Zmiana pogody na plus
W porównaniu do przełomu sierpnia i września unormowała się również sytuacja pogodowa i nie ma większych problemów ze schłodzeniem jabłek. Prognozy na kolejne dni są pod tym względem również optymistyczne.
Noce z niższą temperaturą poprawiły wybarwienie jabłek, ale nie na wszystkich kwaterach. Chociażby w przypadku Szampiona niektórzy sadownicy mówią o znacznie bardziej zadowalającym wybarwieniu, inni najchętniej jeszcze zaczekaliby ze zbiorem. Jednak w tym przypadku okno zbiorcze niebawem będzie się zamknięte.
– Jeśli chodzi o wyzwania, ostatnim razem mówiłem o upałach, które powodowały szereg problemów, a dziś trzeba wspomnieć o osypywaniu się jabłek, z którym borykają się sadownicy na niektórych kwaterach. W tym przypadku również trudno o wspólny mianownik, ponieważ dotyka to wszystkich odmian – podsumowuje nasz rozmówca.