Sezon malin w Serbii jest dużym stopniu wyznacznikiem tego, co będziemy obserwować w Polsce. Podobnie jest z sezonem wiśniowym. Jak aktualnie wygląda sytuacja ze skupem wiśni na Bałkanach?
Kilka dni temu informowaliśmy o rozpoczęciu sezonu wiśniowego w Serbii. Branża przetwórcza rozpoczęła sezon cenami 70 dinarów (2,80 zł/kg) za kilogram wiśni do mrożenia oraz 60 dinarów (2,40 zł/kg) za kilogram wiśni do tłoczenia. Były to stawki, które satysfakcjonowały tamtejszych producentów.
Niestety już po kilku dniach, branża równocześnie obniżyła ceny skupu do poziomów (odpowiednio) 50 dinarów (2,00 zł/kg) i 40 dinarów (1,60 zł/kg). Producenci są rozczarowani i nie brakuje oskarżeń w kierunku zakładów przetwórczych. Niemniej zbiory są kontynuowane.
Za zebranie kilograma wiśni, pracownicy sezonowi otrzymują 20 dinarów (0,80 zł). W związku z tym, sadownicy informują, że po obniżkach cen praktycznie „wychodzą na zero”. W ubiegłym roku największe ilości surowca zostały skupione po 30 dinarów (1,20 zł/kg).
Kolejna sprawa, to polityka tamtejszych zakładów. Sadownicy zarzucają przetwórniom, że w wyższej cenie kupują bardzo małe ilości wiśni. Większość dostaw jest przeklasyfikowana na drugą klasę. Zatem po przeklasyfikowaniu, producent dzieli się ceną sprzedaży z pracownikiem po połowie.
Wyjściowe ceny w Serbii bez wątpienia satysfakcjonowałyby polskich sadowników. Niestety, nie posiadamy jeszcze informacji, od jakich stawek planują rozpocząć skup krajowe zakłady przetwórcze.
źródło: agrotv.net
w polsce wiśnia dobrze zapłaci dlatego ze jej nie ma a z ukrainy i rosji niestety nie kupią wiec popyt bedzie na dużym poziomie
Tylko czy cena 2 zł w pełni będzie satysfakcjowac ratowników?przy tych kosztach?wątpię.
Zaraz ktoś wyskoczy że sadownikowi zawsze malo…25 lat temu można było płacić za wiśnie do umorzenia 3zl ,teraz to granica prawie nieosiągalne.
prawdopodobie cena osiagnie pułap truskawki czyli ok 6 pln
Wiśnia jest mało tonażowa i srebrzystość ją dziesiątkuje. Jak nie dadzą miń 3 zł to kolejne hektary starszych wiśni pójdą pod piłę. Bo nic tak nie dobiją jak srebrzystość i niska cena.
W Polsce w tym sezonie wiśni dużo nie będzie cena nawozów jednak zrobiła swoje Ukraina i Rosją odcięci od rynku wogole popyt duży obstawiam cenę wiśni na poziomie porzeczki czarnej albo jeszcze drożej
6 PLN to mało…tak jak czarna porzeczka będzie… minimum 12 pln