Każdy sposób jest dobry, aby usprawnić sobie pracę. Jakie korzyści daje nam fazowanie ostrza sekatora i na czym ono polega?
Fazowanie to zagadnienie z dziedziny obróbki metali. Polega ono w założeniach na wygładzaniu krawędzi metalowych elementów. Jeśli chodzi o ostrza chodzi tu o zmianę fabrycznego kąta ostrza w sekatorze. Dzięki temu mamy cieńszą końcówkę ostrza i mniejszy kąt, a w rezultacie lżejsze i szybsze cięcie. Dzięki sekatorowi ze sfazowanym ostrzem do cięcia gałęzi o tej samej średnicy zużyjemy mniej siły niż w przypadku ostrza fabrycznego.
Zatem jest to czynność, która w efekcie usprawnia nam pracę w sadzie. Tniemy szybciej i zużywamy mniej energii, czyli mniej się męczymy. Mnożąc mniejsze zużycie siły przez tysiące cięć dziennie daje to konkretny efekt w postaci mniejszego zmęczenia mięśni. To już istotny argument.
Jednak i tu musimy liczyć się ze „skutkami ubocznymi”. Im ostrze jest cieńsze tym szybciej się tępi. Wobec tego ostrze sfazowane musimy ostrzyć zdecydowanie częściej niż ostrze standardowe. Mamy tu zatem typowy przypadek, który można potocznie określić stwierdzeniem, że „mamy coś za coś”.
Czynność tę preferują przede wszystkim osoby, które usługowo zajmują się cięciem zimowym. W ich przypadku mniejsze zmęczenie, które jest efektem zmiany kąta ostrza w sekatorze ma niebagatelne znacznie w czasie wielu tygodni pracy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby samemu spiłować ostrze dobrym pilnikiem w starszym, nożycowym sekatorze i przekonać się, jakie daje to efekty.
