Ciężar produkcji owoców i warzyw przenosi się z zachodu na wschód Europy. Wiele krajów obawia się tańszej konkurencji. Co ciekawe Ukraińscy producenci również mają się kogo obawiać.
Kilka dni temu w Kijowie podpisano umowę o strefie wolnego handlu między Ukrainą i Turcją, Tamtejsi eksperci ostrzegają, że ukraińskie owoce i warzywa nie będą już w stanie konkurować z tureckimi. Jeśli chodzi o świeże produkty to Ukraina znacznie więcej z Turcji importuje, niż tam eksportuje.
Jak pokazuje historia, uprawa owoców przenosi się z zachodu Europy na wschód. Oczywiście nie znaczy to, że na zachodzie już się ich nie uprawia. Eksperci mówią, że ciężar produkcji przenosi się na wschód. Tak było między innymi z jabłkami.
Był okres, kiedy produkcja rolna błyskawicznie rozwijała się w Polsce. Niskie koszty produkcji sprawiały, że stanowiliśmy zagrożenie dla produkcji zachodniej. Nie będzie kłamstwem, jeśli powiemy, że obawiano i w zasadzie niektórzy nadal obawiają się polskiej produkcji. Dziś coraz częściej patrzymy na wschód i kraje niezrzeszone w Unii Europejskiej. Mamy obawy co do tańszej konkurencji ze strony Ukrainy, Turcji czy Serbii. Czy kraje te w przyszłości też będą miały się kogo obawiać?
źródło: east-fruit.com