Kolejna wizyta premiera, o której wiedziało niewielu…

Premier o wycofaniu jabłek z rynku

Dziś w miejscowości Załęże Duże, 12 kilometrów od Grójca, odbyła się konferencja prasowa Mateusza Morawieckiego i Henryka Kowalczyka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po raz kolejny żadne media branżowe, ani sadownicy nic nie wiedzieli o konferencji. A poruszane na niej tematy były niezwykle istotne dla sadownictwa…

O wydarzeniu media sadownicze dowiedziały się ze stacji telewizyjnych o zasięgu ogólnokrajowym. Na uwagę zasługuje pewien szczegół. Na stronie KPRM widnieje informacja o akredytacji dla dziennikarzy na dzisiejsze wydarzenie. Owszem, taka pojawiła się, ale uwaga – chętni mogli otrzymać zgodę na udział w wydarzeniu przez 8 godzin i 15 minut… w godzinach nocnych tuż przed wydarzeniem.

Nie ulega wątpliwości, że znaleźliby się także sadownicy, którzy chcieliby spotkać się z premierem w zagłębiu grójeckim, zwłaszcza w tak ważnych sprawach jak dopłaty do nawozów czy wycofanie jabłek deserowych do przetwórstwa. Ale z punktu widzenia polityków to z kolei ryzyko konfrontacji czy szeregu niewygodnych pytań ze strony sadowników…

Opisana sytuacja miała już miejsce kilkukrotnie. Gdy Premier odwiedził jedno z gospodarstw sadowniczych w Kozietułach niedaleko Mogielnicy również media branżowe nie zostały w żaden sposób poinformowane. Wówczas o wizycie wiedzieli wyłącznie gospodarze i kilku działaczy partii rządzącej. Do ostatniej chwili w tajemnicy była trzymana wizyta w Jasieńcu 3 lata temu. Jednak wówczas informacja dotarła do sadowników, którzy zorganizowali niewielką pikietę i spotkali się z Premierem w gmachu szkoły w Jasieńcu.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z osobami za to odpowiedzialnymi w KPRM. Procedury akredytacji są niezmienne od wielu lat. Staramy się z jak największym wyprzedzeniem informować o nadchodzących wydarzeniach z udziałem premiera wyjaśnia Karol Socha z kancelarii premiera. Z drugiej strony dodaje, że pracownicy odpowiedzialni za kontakty z mediami nie informują poszczególnych redakcji o konkretnych wydarzeniach.

Niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi, kiedy widoczny na zdjęciu komunikat został dodany na stronie KPRM. Nasz rozmówca dodaje, że w konferencji brało udział wielu dziennikarzy. Niestety, z wydarzenia dostępne jest zaledwie kilka zdjęć i nie można tego potwierdzić. 

6 KOMENTARZE

  1. Jak premier zajrzy na fora Sadownicze to wie że sadownicy to bastion Platformy, I lewicy. A rolnicy na odwrót. Więc nie chce z sadownikami się spotykać. Bo nie szuka guza. Ale tak też powinien traktować sadowników bo i tak co by nie zrobił to nie po myśli obozu opozycji. Tylko że za Tuska nie było by lepiej też sadownikom. Bo by rządził.

  2. Nie rozumiem komentarzy jak to by było za Rudego.
    Od 7 lat mamy szkodników z piss i nikt normalny nie żyje przeszłością ani przyszłością.
    Od 7 lat mamy szambo gospodarcze,społeczne,polityczne.sklocony naród,milicję prześladując ludzi,polityków łamiących konstytucje i może na tym się skupmy zamiast na dywagacjach jakby było zaRRudego.
    Bo za kaczora jest fatalnie…
    A polityka to jedno wielkie szambo

  3. Napuścili cię tą konstytucją. Ona nie ma nic wspólnego z biznesem z którego żyjesz. A tylko jesteś napuszczony na zmianę władzy. Szkodników ludzie odrzucili. I dobrze. Szkodniki chcą głodzić Polaków i głosują przeciw Polakom za pozbawieniem funduszy UE. Uważają że kasta może mieć dobrze a kraj nie musi. Nigdy tym nie zrobią sobie dobrze, bo ludzie wiedzą kto robi więcej szkód. Teraz są Polacy u władzy, a nie Niemcy. Rząd mają w Warszawie a nie w Brukseli. Wasi hipokryci skończą jak Unia Wolności. Bo demokracja ich odrzucą, za zdradę.

  4. Polacy ????
    Z rodowodem izraelskim i umoczeni w Magdalence i w PZPR.
    Dziękuję za takich polaków.
    Tylko ktoś o umysle i pogladach niewolnika ma za nic konstytucje gwarantująca wolność i równość.
    Żyj dalej sobie w swoim pisowskim świecie.
    Koniec dyskusji z mitomanam

  5. Ja jestem przeciwny takiej wolności jakiej chce Lempart. Która wulgarność traktuje jak wolność, I rozlewanie farby na schodach i odmowę jej sprzątnięcia jest hamstwem, pojmowanym jak wolność. I wiele innych zachowań które są tożsame z zachowaniem przestępców, a nie ludzi. I każdy inny człowiek by za to odpowiadał karnie.Na szczęście większość jest lepiej wychowana I ma więcej kultury, która jest wyznacznikiem człowieczeństwa. To że jest opętana, to tylko jej nieszczęście.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here