Kolejny market zaczyna sprzedawać jabłka ze skrzyń. Jak to wygląda?

jabłka w markecie auchan

Po głośno komentowanej akcji promocji jabłek w jednej z sieci, tym razem inny supermarket i grupa producencka postanowiły spróbować sił w tego typu promocji.

Dziś w sieci Auchan możemy również kupić jabłka promocji z plastikowych skrzyń. Cena jest nadal niska – 1,78 za kilogram jabłek, ale tutaj już jest też inna forma promocji, bo konsumenci mogą spakować jabłka w wiaderka, w  których mieści się około 3,5 kg jabłek i zapłacić 5,34 za wiaderko, co dla nich jest jeszcze lepszą ofertą. Widać to po ilości kupowanych owoców. 

W sprzedaży była Gala Must i Jonagoredy.  Jakość Gali była bez zarzutu biorąc pod uwagę, że były to jabłka niesortowane. Jonagored był mniej wybarwiony. Jednakże w porównaniu do jakości jabłek z poprzedniej akcji, ta wypadała znacznie lepiej.

Zapytaliśmy o zdanie konsumentów, którzy akurat wybierali jabłka. Jak mówią ci, z którymi rozmawialiśmy, nie ma dla nich znaczenia, czy po jabłka trzeba schylić się do skrzyni, czy wybrać je z kartonu. Jedna z pań zauważyła, że nie przeszkadza jej nawet plastik mimo że zwraca uwagę na wpływ na środowisko. Jej zdaniem taką skrzynią można handlować przez kilkanaście lat. 

Jakość była dla nich całkowicie akceptowalna. Oczywiście, najważniejsze, że jest tanio. Zainteresowanie jabłkami było bardzo duże. W ciągu kilkunastu minut, kiedy staliśmy przy stoisku, cały czas przy skrzyni jabłka wybierało kilka osób. Jakość była równa, dlatego klienci nie przebierali w jabłkach. Jak widać, sposób sprzedaży jest popularny wśród konsumentów i nie spotyka się z żadną krytyką. 

Jednak z punktu widzenia wizerunku polskich jabłek nadal nie jest to, czego oczekują sadownicy. Może złotym środkiem powinna być znacznie lepsza jakość i wyższa cena? W rozmowach konsumenci podkreślają bardzo często, że jakość jest akceptowalna w stosunku do takiej niskiej ceny. Niektórzy mówią wprost, że zapłaciliby i więcej beż żadnych oporów. 

3 KOMENTARZE

  1. Już od dawna trzeba było tak robić a nie wyrzucać artykułów na śmietnik. Przecież że wszystkim tak można robić a mnie czekać aż do ostatniego dnia kiedy już mija termin przydatności do spożycia. Nie jesteśmy dziesiąta Japonia żebyśmy sobie mogli pozwolić na takie marnotrawstwo. Zwłaszcza my renciści i emeryci którzy dostajemy z łaski na uciecze waloryzacje góra w wys 50 zł. Płacimy za to jeszcze podwójny podatek. Innym nabija się kieszenie i sami już nie wiedzą ile mają pieniędzy i co z nimi robić. Wydają na same tzw. „Pierdoły” nie zastanawiając się nad niczym. Za co ciągle rozdają sobie premie i nagrody? Czy to nie jest c hańbiące dla innych? Konstytucja mówi że wszyscy jesteśmy równi. Jednak są równi i równiejsi. Oni mają inne zoladki? A nasi celebryci to co? Ciągle narzekają jacy są ubodzy na emeryturach a co robią jak są na topie? Imprezy balangi podróże domy nie wiadomo gdzie kredyty które potem kto spłaca?! Ludzie o pamiętajmy się bo jeszcze trochę a będziemy w epoce kamienia łupanego. Już i tak zrobiono nam podziały i rozbiory takie że nie długo nie będziemy wiedzieli w jakim państwie się obudzimy! Nawet za króla Cwieczka tak nie było jak jest teraz.!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here