Włosi zaniepokojeni są sytuacją w sektorze gruszek. Jak podaje freshplaza.com, organizacja IO Pera podsumowała pierwsze w tym sezonie zbiory gruszek.
Poprzedni sezon (2019) określany jest we Włoszech wręcz jako katastrofalny. Produkcja została znacznie ograniczona przez negatywny wpływ zjawisk atmosferycznych i szkody spowodowane przez Halyomorpha Halys. Szacuje się, że koszty produkcji wyniosły około 8 tys. euro na hektar.
Wszyscy liczyli, że po tak trudnym sezonie nowa kampania da sadownikom trochę wytchnienia, jednak jak podkreśla organizacja, kolejny rok przynosi znowu niepokojącą sytuację.
Całkowita produkcja prawdopodobnie wyniesie tyle, ile przewidywano w prognozie (642 tys. ton według WAPA), ale pojawia się wiele przeciwności, które wpływają na obniżenie jakości gruszek, w szczególności Abate Fetel, co prowadzi do przekonania, że produkt dobrej jakości będzie również na niskim poziomie w tym roku.
Mróz na przełomie marca i kwietnia zaskutkował dużymi problemami z ordzawieniami, a rozwój owoców, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się dobry, dziś utrudniają wysokie temperatury, ale przede wszystkim zagrożenie ze strony chorób grzybowych, co zwiększa koszty produkcji.
Źródło: freshplaza