Gleba to żywy organizm. Często o tym zapominamy i skupiamy się na nawożeniu i dokarmianiu dolistnym. Podstawą zdrowych drzew i dobrych plonów jest utrzymanie gleby w dobrej kondycji. Dlatego warto zacząć od podstaw.
Grusze – wymagający gatunek
Kolejny raz spotkaliśmy się w sadzie gruszowym Szymona Korczaka w miejscowości Skowronki, gdzie w trzecim tygodniu października aplikował Carbohumic. Sadownik jest bardzo zadowolony z plonów. Jak dodaje, teraz jest odpowiedni czas, by skupić się na zdrowotności gleby i drzew.
Głównym problemem jest siła wzrostu drzew, a zasadzie nierównomierna siła wzrostu. Sadownikom zależy na dużym przyroście i wigorze w gruszach. Im większy wigor, tym łatwiej walczyć ze szkodnikami i chorobami. Ponadto w gruszy wigor jest kluczowy, jeśli chcemy produkować wysokiej jakości owoce.
Zdrowa gleba to podstawa
Jak podkreśla Radosław Łaźny (Carbohot), zdrowa gleba jest kluczowa z puntu widzenia żyjących w niej mikroorganizmów oraz systemu korzeniowego. Gleba to tak naprawdę żywy organizm, w którym zachodzą liczne procesy. Dostarczenie glebie kwasów humusowych/huminowych i fulwowych poprawia jej kondycję między innymi poprzez:
- wpływ na rozwój systemu korzeniowego, przede wszystkim korzeni włośnikowych
- odżywienie mikroorganizmów glebowych
- poprawę struktury gruzełkowatej gleby
Ponadto, odżywienie żyjących mikroorganizmów wpływa na ich rozwój, a to przynosi kolejne korzyści dla sadownika. Między innymi prawidłowy stosunek mikroelementów w glebie czy zwiększenie dostępności przyswajalnego fosforu. Więcej w materiale wideo.