Lepsza jedna, sprawdzona odmiana, niż dziesiątki nowych?

jabłka na drzewie

Włosi twierdzą, że w przypadku owoców pestkowych lepsza jest jedna, smaczna i sprawdzona odmiana, niż setki nowych. Czy taką samą tezę można postawić w przypadku jabłoni?

Co roku hodowcy i szkółkarze wprowadzają na rynek wiele nowych odmian jabłoni. Ich nazwy i charakterystyka są nieznane przeciętnemu sadownikowi. Co więcej, większość z nich nie odniesie rynkowego sukcesu. Na temat liczby sportów Gali krążą w branży już nawet żarty. Czy naprawdę potrzebujemy aż tyle odmian? Czy jest jakaś idealna liczba odmian, które powinny być uprawiane?

Problemów wynikających z nadmiaru uprawianych odmian jest co najmniej kilka. Największy z nich, to przede wszystkim mała ich rozpoznawalność. W ubiegłym wieku, aby dana odmiana była dobrze rozpoznawana i ceniona zarówno przez konsumentów, handlowców i sadowników, potrzeba było wielu lat. Obecnie okres ten jest znacznie krótszy i nierzadko jest efektem doskonałego marketingu. Do nowych odmian, a co za tym idzie nowych smaków ciężej mają się przekonać konsumenci, którzy lubią swoje ulubione i sprawdzone odmiany. Jak wiemy popyt na każdą z odmian „idzie” od konsumenta. Z drugiej strony, młodsze pokolenie znacznie chętniej sięga już po nowości…

O ograniczeniu liczby uprawianych odmian informują w Polsce od wielu lat także handlowcy. Ich zdaniem do płynnego handlu i eksportu wystarczy w naszym przypadku 6 – 8 odmian. Kolejny argument to konieczność zwiększania oferowanych partii idąca w parze z ujednoliceniem jakości.

Problem zauważają również włoscy producenci owoców pestkowych. Wielu przedstawicieli branży zwraca uwagę, że chęć oferowania pierwszych moreli i brzoskwiń na rynku przez wiele lat stworzyła popyt na jak najwcześniejsze odmiany gatunków pestkowych. Niestety, odbiło się to na aparycji owoców, a przede wszystkim na smaku.

Rynek i konkurencyjność cały czas jednak chcą nowości. O ile nie sposób nie zgodzić się z opiniami handlowców i nadmiarem uprawianych w Polsce odmian, to kolejną kwestią jest ilość nowych odmian jabłoni, jakie są wprowadzane do uprawy. Czy ją również należy ograniczyć i skupić się na poszukiwaniu mniejszej ilości tych najlepszych? Jaką macie opinię?

źródło: italiafruit.net

1 KOMENTARZ

  1. Po co nam tyle odmian zwłaszcza jednakowo słodkich jabłek? Klasyczne odmiany miały charakterystyczny smak i zapach, nowe są przesłodzone, mało soczyste i zniechęcają do jedzenia jabłek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here