Sierpień to obok późnej korekty ręcznej również czas na letnie cięcie jabłoni. W tym roku zabieg jest szczególnie często praktykowany z powodu przebiegu pogody.
Nie wszyscy sadownicy wykonują letnie cięcie jabłoni. Znajdą się również tacy, którzy twierdzą, że zabieg ten jest niepotrzebny. Niemniej jest on bez wątpienia zasadny z punktu widzenia poprawy jakości jabłek. Owoce lepiej wybarwione mają wyższą wartość rynkową. Ponadto szybciej rosną i mają intensywniejszy rumieniec. Niezależnie od kanału zbytu owoce bardziej atrakcyjne wizualnie będą sprzedane w pierwszej kolejności.
Można powiedzieć, że w tym roku letnie cięcie jest wskazane bardziej niż kiedykolwiek. To za sprawą opadów. Dostatek wody sprawił, że tegoroczne przyrosty są wyjątkowo długie. Długie przyrosty to bardziej zacieniona korona. W efekcie to słabiej wybarwione jabłka.
Zabieg jest wykonywany przede wszystkim na odmianach, które miewają problemy z wybarwianiem się. Chodzi tu przede wszystkim o grupę Jonagolda oraz Ligola. Sierpień jest optymalnym terminem na letnie cięcie dla odmian jesiennych. Wykonanie zabiegu miesiąc przed zbiorem będzie skutkowało widoczną poprawą wybarwienia.
Chociaż letnie cięcie nie jest zabiegiem trudnym, to jak ze wszystkim również tu można popełnić błędy. Latem nie powinniśmy ciąć zbyt intensywnie. Usuwamy tylko konieczne jednoroczne pędy wyrastające pionowo po obwodzie korony. Nie należy wycinać pędów odchodzących poziomo oraz nie skracać gałęzi. Zwracamy także uwagę na pogodę – odsłonięcie jabłek w upały może zaskutkować oparzeniami słonecznymi.
