Masowy opad zawiązków – nie będzie rekordowych zbiorów jabłek

Chociaż znaleźli się tacy, którzy już przed kwitnieniem przewidywali rekordowe zbiory, obecnie wiele wskazuje, że owocowanie jabłoni będzie znacznie mniejsze niż oczekiwano ze względu na bardzo obfity opad zawiązków. Zagadnienie dotyczy w największym stopniu grupy Jonagolda.

Sadownicy ze wszystkich zagłębi produkcji sadowniczej obserwują masowe opadanie zawiązków. Opad jest największy na Red Jonaprincie i Jonagoredzie. Nierzadko możemy się spotkać z sytuacją, że z kwiatostanu nie wyrośnie ani jedno jabłko (przykłady na zdjęciach niżej). Najczęściej natomiast z kwiatostanu zostają jeden lub dwa zawiązki. Równie obficie opadają zawiązki na sportach Red Deliciousa. Sadownicy informują, że punktowo spotkamy się z kwaterami, na których plon będzie śladowy.

Darmowy numer TMJ - baner corner

Zawiązki opadają gwałtowanie również na Gali, Goldenie D. czy Idarecie. Chociaż na tych odmianach zjawisko jest wyraźnie mniejsze. Poza tym natężenie opadania zawiązków jest zróżnicowane od stanowiska, gleby, plonowania i innych lokalnych warunków. Nie zapominajmy, że opadanie zawiązków będzie „kontynuowane” pod koniec czerwca wraz z opadem świętojańskim. W efekcie, po zakończeniu tego procesu może okazać się, że plony wcale nie będą w tym sezonie rekordowe, a wręcz przeciwnie.

Sytuacja jest komentowana w jeszcze innym kontekście. Mianowicie wielu handlowców już w kwietniu i w maju zapowiadało rekordowe zbiory jabłek w Polsce. Głównym argumentem było to, że nie wystąpiły przymrozki. Sadownicy są zdania, że nawet jeśli przymrozki w naszym kraju nie wystąpią, to nie musi być to równoznaczne z rekordowymi zbiorami jabłek.

kwiatostankwiatostanopadające zawiązkizawiązek Red Jonaprincezawiązek Red Jonaprince

3 KOMENTARZE

  1. „Najczesciej z kwiatostanu zostaja jeden lub dwa zawiazki” – to przy normalnym kwitnieniu i tak za duzo. „Nie bedzie japkow!”

  2. Jak u ciebie będzie dużo to się ciesz. U mnie tony na ziemi, I nie pryskam już, bo dołożę do interesu. Tylko szampion jest .

    • No cóż… Tylko współczuć. Ja czesto odwiedzam sady w okolicach Sandomierza i na Lubelszczyznie i jak dotad sadów „pustych” nie stwierdziłem. A z doswiadczenia wiem, ze tam gdzie wydaje sie ze jablek jest za malo wyrastaja najladniejsze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here