Na sobotnim spotkaniu w Warce, które zorganizował Związek Sadowników RP poruszono między innymi temat wycofania jabłek z rynku. Mirosław Maliszewski poinformował, że są bardzo duże szanse na jego uruchomienie.
Mirosław Maliszewski na sobotnim spotkaniu w Warce poinformował sadowników, że jest bardzo prawdopodobne, że mechanizm wycofania będzie uruchomiony jeszcze w tym sezonie. Chociaż ZSRP stara się lobbować także za innymi mechanizmami niż darmowa dystrybucja, to ostatnie słowo nadal należy do instytucji unijnych. Stawki na jakie mogą liczyć sadownicy przekraczają 1,00 zł za kilogram.
Pomimo faktu, że początkowo kraje członkowskie sceptycznie podchodziły do tego pomysłu, to obecnie mechanizm wycofania spotyka się ze zdecydowanym poparciem. Także zachodni eksperci zauważają zbliżający się kryzys na rynku jabłek spowodowany zatrzymaniem eksportu na wschód. Wśród polskich sadowników także nie brakuje głosów krytyki, niemniej działania mogą być jedyną formą skutecznej pomocy branży w obecnej, niezwykle trudnej sytuacji. Więcej w materiale wideo:
Niedobrze mi się robi jak to czytam. Wyrwijcie to w cholerę i przestańcie robić z siebie żebraków. To właśnie różne dopłaty rozwaliły rynek jabłek. Przedłużacie tylko własną agonię.