Od początku 2021 roku pogoda nie jest łaskawa dal europejskich sadowników. Po Hiszpanach i Włochach z przymrozkami musieli zmierzyć się również pierwsi serbscy sadownicy. Jeżeli chodzi o potencjalne straty, to zdania tamtejszych ekspertów są podzielone.
Przez ostatnie trzy dni w Serbii temperatury znacznie spadły. Wielu doradców i ekspertów jest przekonanych o stratach w plonie. Szczególnie w przypadku moreli i brzoskwiń. W Wojwodinie temperatury spadły nawet do minus 10 stopni Celsjusza nocą.
Wegetacja w tym roku ruszyła nieco wcześniej z powodu ciepłej końcówki lutego. W związku z tym wczesne odmiany gatunków pestkowych zaczynały kwitnąć. Chociaż teoretycznie temperatura minus 5 stopni nie powinna przynieść strat, to taki mróz utrzymujący się przez kilkanaście godzin już tak. Na dokładniejsze prognozy przyjdzie jeszcze poczekać.
Doradcy informują, że również w gruszach mogą wystąpić straty. Jabłonie są natomiast bardziej odporne i tym wypadku eksperci są spokojni. Równocześnie część naukowców jest zdania, że straty jeśli w ogóle wystąpią, to bardzo małe.
źródło: agropress.rs
